tag:blogger.com,1999:blog-21785658126663124312024-03-15T14:38:42.221+01:00mywayofgardeningwayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.comBlogger378125tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-62297171185008476422020-11-19T17:34:00.004+01:002020-12-06T17:11:35.022+01:00Samoregulujący się ogród<p> Dzień dobry blogspotowy świecie,</p><p><br /></p><p>Ostatnio pojawiam się tu bardzo rzadko, wybaczcie to moje Was zaniedbywanie.</p><p>Tym razem przychodzę z dobrą nowiną. </p><p>Zastanawiam się głośno, czy są wśród Was jeszcze osoby, które kroczyły wraz ze mną w tym wirtualnym ogrodowym świecie od początku. Do czego zmierzam?</p><p>Przebyłam długą drogę doświadczając piękna i trudów ogrodnictwa. Wszystkiego wypróbowałam na własnej chciałaby się powiedzieć skórze, ale tak na prawdę na ziemi/glebie. Obserwowałam, doświadczałam i odnalazłam metody, które sprawdziły się w różnych miejscach Polski i na różnych rodzajach gleb. Z doświadczeń tych ( które regularnie pokazuję na instagramie) popartych dostępną teorią zrodziła się książka o samoregulującym się ogrodzie. </p><p>Chciałam przedstawić Wam ją dziś, to taka blogspotowa premiera.</p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKwGyK-h7BOxwPNfv75fW7VAZcraIFBePEdWzQBBC-r4am55q06jTrZIr6MWJdL45XaEaOWYObTDwVYi1y8ZwcxI_Tqu2-tL-XCGCe_K-GjUrwBkgfhV_8-UVVYZov47IkY5l3MRSjr1T/s832/ogrod_probiotyczny.jpg" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="832" data-original-width="646" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhDKwGyK-h7BOxwPNfv75fW7VAZcraIFBePEdWzQBBC-r4am55q06jTrZIr6MWJdL45XaEaOWYObTDwVYi1y8ZwcxI_Tqu2-tL-XCGCe_K-GjUrwBkgfhV_8-UVVYZov47IkY5l3MRSjr1T/s320/ogrod_probiotyczny.jpg" /></a></div><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a href="https://ogrodprobiotyczny.pl" target="_blank">TU MOŻESZ ZAJRZEĆ DO FRAGMENTÓW KSIĄŻKI</a><br /></div><p><br /></p><p>Pozdrawiam Was serdecznie, Klaudia</p>wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-17555602721151567762020-05-06T13:21:00.000+02:002020-05-06T13:21:41.077+02:00Jak uprawiać ziemniaki w pojemnikuMoje doświadczenia z uprawy z 2014 roku w formie internetowej publikacji, kliknij na napis<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://issuu.com/klaudiasidorowicz/docs/bo_bio" target="_blank">O ZIEMNIAKACH</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOF2zpFGIL580nySo0QzkEvilZs1M679zZ44SR1ESAMIebSNDLTWUklVCCfzuyRCWmIi43oPrxbjMAgDLQ5tLRzWsYvSXNc0L7pZ858AK_7HZZguItdYIEvlzcA-Z9oIzItx6FVyyccIlu/s1600/IMG_2699.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOF2zpFGIL580nySo0QzkEvilZs1M679zZ44SR1ESAMIebSNDLTWUklVCCfzuyRCWmIi43oPrxbjMAgDLQ5tLRzWsYvSXNc0L7pZ858AK_7HZZguItdYIEvlzcA-Z9oIzItx6FVyyccIlu/s320/IMG_2699.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Przypomnienie dla wszystkich, którzy uprawiają lub planują łatwą uprawę w pojemnikach i możliwie mało kłopotu przy niej.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk5zMZrLXQ3WBnyRZt1ELnqRvLzKeUAZk0_XHs0Lv-PhQLM4xTseZO_DzAIIHckXv1ecd97ZBCAZH_VPI922BH1PFMe5yCWVGaFXb5xf7B5wigkFI5TGksTeww3T73XlbMPX6vLoc3XIHr/s1600/IMG_2701.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhk5zMZrLXQ3WBnyRZt1ELnqRvLzKeUAZk0_XHs0Lv-PhQLM4xTseZO_DzAIIHckXv1ecd97ZBCAZH_VPI922BH1PFMe5yCWVGaFXb5xf7B5wigkFI5TGksTeww3T73XlbMPX6vLoc3XIHr/s320/IMG_2701.jpg" width="240" /></a></div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
ps. drodzy obserwatorzy choć mnie tu prawie nie ma i można by wysnuć wniosek, że porzuciłam to moje warzywno-owocowe życie- oznajmiam, że to tylko mylna perspektywa. Jestem i to po całe "pachy" w tym moim ogrodniczo-rolnym życiu. Podążam z wdzięcznością i uznaniem oraz wielkim szacunkiem dla wszystkich, którzy przede mną. Dla ich wiedzy i praktyki z wielką wdzięcznością odbieram każdą lekcję, którą przychodzi mi przerobić na mojej drodze. Jestem szczęśliwa, że znalazłam (zupełnie przez przypadek, nigdy nie lubiłam się pocić na słońcu) swoją drogę życia. Odnalazłam powołanie do pracy z ziemią. Mogę publicznie zadeklarować, że jestem pracownikiem planetarnym. Co to znaczy? Każdego dnia realnie w małej skali robię coś co pozytywnie wpływa na naszą jedyną żywicielkę-Planetę. To daje mi poczucie spełnienia i pozwala znosić wszystkie trudności jakie los mi zsyła. </div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Regularnie publikuję posty na instagramie <a href="https://www.instagram.com/mywayofgardening/?hl=pl" target="_blank">TU LINK</a> i zapraszam jeśli możesz dołącz.</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
do rychłego usłyszenia,Klaudia</div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-59809773119265661762019-11-26T20:47:00.001+01:002019-11-26T20:47:52.668+01:00Jak nawozić ogród w sposób naturalny opowiadam w Radiu GdańskZapraszam Was na rozmowę o Bokashi do Radia Gdańsk.<br />
Będzie o fermentowaniu, które w efekcie końcowym jest wspaniałym naturalnym "nawozem" do ogrodu.<br />
To opowieść o tym jak: kuchennym resztkom poprzez fermentowanie nadaję drugie życie.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<b>NIECH NIC SIĘ NIE ZMARNUJE!! </b> </div>
<div style="text-align: center;">
Szczęśliwie zamykajmy Obieg Materii i Energii u siebie.</div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioIi40JChXxdcTEq4C2xX8qfuzrJSWl3_8kb5wPDz0f2gcGblGCck6mILYNwGa6pzzCUut43-_XDWCbkh-pDqB70L9YzUK41iEciWsmtdkJUCPAQLqEWxZuTuTp9XauANpw70a5j1i7sPt/s1600/IMG_3231.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEioIi40JChXxdcTEq4C2xX8qfuzrJSWl3_8kb5wPDz0f2gcGblGCck6mILYNwGa6pzzCUut43-_XDWCbkh-pDqB70L9YzUK41iEciWsmtdkJUCPAQLqEWxZuTuTp9XauANpw70a5j1i7sPt/s400/IMG_3231.jpg" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
Wyznając zasadę, by glebę pozostawić po sobie w lepszej rodności niż ją zastałam stosuję i łącze różne metody. O to jedna z nich: Bokashi.<br />
Posłuchaj w Radiu klik <a href="https://radiogdansk.pl/audycje-rg/ogrodniczka-w-radiu-gdansk/item/102804-zrob-kompost-w-domu-tylko-czym-to-pachnie-wspanialym-aromatem-warzyw-i-owocow-opowiada-klaudia-sidorowicz" target="_blank"><b>KOMPOST W DOMU, CZYM TO PACHNIE?</b></a><br />
<br />
Kiedy z roku na roku podnosi się ilość substancji organicznej w glebie przy jednoczesnym plonowaniu, jestem usatysfakcjonowana i szczęśliwa. Daje mi to poczucie spełnienia, wiem,że warto być ogrodnikiem.<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;">W mojej glebie</span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRRSVF-GpjmeaKR6slM2jUI6ykoZJ_JTOSBAPH_Fe4JfDcpDqYAXfFjwvgsGdmf8m9u9oEW_lr9zRaCNk8gGswL2rA9f-nfk4QMA5vxbUvw7yeuakg2kEmWqiubTc3N8utQ5Y2je7uTe4C/s1600/bez+nazwy.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="216" data-original-width="159" height="200" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRRSVF-GpjmeaKR6slM2jUI6ykoZJ_JTOSBAPH_Fe4JfDcpDqYAXfFjwvgsGdmf8m9u9oEW_lr9zRaCNk8gGswL2rA9f-nfk4QMA5vxbUvw7yeuakg2kEmWqiubTc3N8utQ5Y2je7uTe4C/s200/bez+nazwy.png" width="147" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<span style="font-size: large;"><br /></span></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Nie stosuję agrochemii </div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Mam wysoki poziom materii organicznej oznaczony w Stacji Chemiczno-Rolniczej jako 6%</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Posiadam w glebie bujne macro (np. dżdżownice) i micro (pożyteczne bakterie glebowe) życie</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Organizmy te uwalniają minerały rozpuszczalne w wodzie</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Plon jest w ten sposób nawożony</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
Otrzymuję wartościowe pożywienie, które uważam,że może być moim lekarstwem</div>
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-20349367376840727752018-06-02T15:28:00.003+02:002018-06-02T15:28:27.995+02:00Nawożenie Nawożenie to zabiegi, które zwiększają żyzność gleby.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8RvD14wGdr1sfr4yutbYrohF6yVOqVLTxLCb1Iw1nNDBEDDuqKuMlhS7fBztAJF49D4XQpITmZjaTCXfS0cMYx3gz8Rc6PBpKckZo-uQ3FceOPvggaG73RagWwT_83Q_t9w2ctcqk75Dp/s1600/fermenty-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1240" data-original-width="886" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj8RvD14wGdr1sfr4yutbYrohF6yVOqVLTxLCb1Iw1nNDBEDDuqKuMlhS7fBztAJF49D4XQpITmZjaTCXfS0cMYx3gz8Rc6PBpKckZo-uQ3FceOPvggaG73RagWwT_83Q_t9w2ctcqk75Dp/s400/fermenty-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
Żyzna gleba to taka, która bogata jest w substancję organiczną ( próchnicę, humus). Ta natomiast ( próchnica, humus) jest miejscem przemian mikrobiologicznych i środowiskiem życia miliardów mikroorganizmów.<br />
Związki próchnicy (organiczne) przetwarzane są przez; bakterie, grzyby, promieniowce oraz inne drobnoustroje i tylko po przetworzeniu dostępne są dla roślin w formie mineralnej.<br />
<br />
<br />
W przyrodzie zachodzi nieustanny naturalny proces przemian mikrobiologicznych z form organicznych w mineralne. Takie przetwarzanie przy udziale bujnego mikro życia warunkuje odżywienie i prawidłowy wzrost roślin.<br />
<br />
Jak pokazały lata upraw konwencjonalnych, które opierają się głównie na chemii rolnej ( szczególnie przykład USA, gdzie martwe gleby traktowane chemią stają się nieurodzajne i nie mogą wydawać plonów) nie da się oszukać natury.<br />
Wiemy już,że próba przechytrzenia natury ( nadmierne stosowanie nawozów chemicznych) nie jest dobrą drogą. Powiem więcej to droga donikąd- do zagłady, do samounicestwienia się gatunku ludzkiego. Nie potrzebne nam wojny, wykończymy się sami- po prostu nie będzie co jeść.<br />
Walka o zasoby naturalne?, mówi Ci to coś? Filmy sci-fi, pewnie widziałaś/eś takie scenariusze oparte na walce o wodę, pokarm itd. Chemia rolna zabija życie w glebie bez niego gleba ubożeje, pustynnieje jest nieurodzajna- nie wyda plonu.<br />
<br />
Kończąc te dramatyczne dywagacje napiszę Wam,że najważniejszym działaniem każdego ogrodnika jest skupienie się na odżywianiu gleby.<br />
Dodawaj materię organiczną, osłaniaj glebę, wysiewaj poplony, wykorzystuj wszystkie odpadki, resztki z gospodarstwa domowego, stosuj nawozy organiczne, kompostuj, fermentuj.<br />
<br />
Nie każdy może zdobyć obornik ( jest rozwiązanie w postaci granulowanej, choć tu uwaga! często to odpady z masowych hodowli zwierząt karmionych paszami modyfikowanym, sic. ). Mając na uwadze jesteś tym co jesz, dołóż staranności by twoje warzywa nie wyrastały karmione takimi odpadami.<br />
<br />
Co możesz zrobić ? jak nawozić?<br />
<br />
fermenty, które Wam pokazuję na instagramie to naturalne nawozy.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBhmyXFeThYHxqRNa9OFMhyphenhyphenQK2kqtFgV5j4GkaOqWl3E6iyxiXuUcBAxEoVt9e86HcLF2xCIjOpnQpIqDRdyvUco6Vx423bztZRGLcgBrizosfZ-zsZrd9MKkrW3IQIQuHvgz5d8B38c2R/s1600/740_IMG_5569.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="740" data-original-width="555" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBhmyXFeThYHxqRNa9OFMhyphenhyphenQK2kqtFgV5j4GkaOqWl3E6iyxiXuUcBAxEoVt9e86HcLF2xCIjOpnQpIqDRdyvUco6Vx423bztZRGLcgBrizosfZ-zsZrd9MKkrW3IQIQuHvgz5d8B38c2R/s400/740_IMG_5569.jpg" width="300" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">po prawej ferment z żywokostu, po lewej pokrzywa</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<b>Ferment z pokrzyw</b>, wcześniej, parę lat temu u mnie gnojówka, która powstawała poprzez zalanie wodą ziela pokrzywy i przechowaniu w pojemniku zamkniętym ( śmierdziało jak cholera,ale działało).<br />
<br />
jak przygotowuję ferment pokrzywowy,żywokostowy czy skrzypowy<br />
<br />
około 1 kg świeżego ziela ( może być suszone- oczywiście mniej suszonej masy)<br />
10 l wody odstanej, koniecznie takiej nie prosto z sieci wodociągowej<br />
1/2 l melasy<br />
1/2 l EmFarma Plus ( probiotyki dla gleby)<br />
<br />
pozostawiamy to w niedomkniętym pojemniku jakieś 2 tygodnie przy ciepłej pogodzie krócej<br />
po tym czasie przecedzamy i używamy w rozcieńczeniu do podlewania/ nawożenia roślin.<br />
5 łyżek stołowych fermentu na 1 l wody odstałej oczywiście.<br />
<br />
Zawsze starajcie się podlewać rośliny wodą deszczową lub odstałą.<br />
<br />
Nawożąc tak wzbogacamy glebę w makro i mikro elementy oraz probiotyki glebowe.<br />
<br />
Dobrego ogrodowania<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-6618892460474189312018-03-05T12:11:00.000+01:002018-03-07T09:48:46.594+01:00Jest wynik badania gleby<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jest wynik ze stacji Chemiczno-Rolniczej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ten wynik jest dla mnie dużym zaskoczeniem. Zupełnie nie mogłam uwierzyć, że jest to możliwe. Zastanawiałam się: czy mogłam popełnić błąd pobierając próbkę?. Dzwoniłam nawet do laboratorium stacji ze stwierdzeniem: że chciałabym powtórzyć badanie. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Laborant przekazał mi informację,że po otrzymaniu wyniku badanie powtórzono i że jest to wynik poprawny.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuoYsJFN0V1yYhyphenhyphentRLefmFljVYlbkS_8d2TuLwXP3mhNq-UI0xM-NPD2nbd98kzJR7kpSzYA70jqbRW6OIYhX-X4g-lrwvw4sl-3VmMoZKe05EnCEkSJkhpygNMFATsJmFk5yp1VnNhIbo/s1600/gar.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1149" data-original-width="794" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuoYsJFN0V1yYhyphenhyphentRLefmFljVYlbkS_8d2TuLwXP3mhNq-UI0xM-NPD2nbd98kzJR7kpSzYA70jqbRW6OIYhX-X4g-lrwvw4sl-3VmMoZKe05EnCEkSJkhpygNMFATsJmFk5yp1VnNhIbo/s320/gar.jpg" width="221" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zakłada się,że przy wartości 3% próchnicy (próchnicy- czyli organicznych szczątków w różnej fazie rozkładu) gleba jest sama w stanie wyżywić roślin, które w niej rosną. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zapowiada się dobry sezon, jest nadzieja na zdrowy plon oczywiście bez używania chemii rolnej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Nowy zielony sezonie co mi przyniesiesz? już marzę......o</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
pękatych chrupiących ogórkach?, słodkich i czerwonych pomidorach, chrupiącej sałacie, soczystej naci pietruszki.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
"Chcę jeść prawdziwe jedzenie"- to zdanie wyczytane w książce "kulinarnej" Mai Sobczak z <a href="http://qmamkasze.pl/" target="_blank">QMAMKASZĘ</a> . </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A czy ty też tak chesz?..................................................................................... ja tak i to bardzo.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<h3>
7,24 % ten poziom substancji organicznej w moim warzywniku uważam za mój największy ogrodniczy sukces. </h3>
<div>
Kilka lat temu za mój sukces uważałam-duży zbiór, który przeliczyłam nawet na pieniądze 😏</div>
<div>
chcesz to poczytaj <a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/2013/09/ile-zarabiam-na-moim-ogrodzie.html" target="_blank">TU</a>, ale to było już pięć lat temu, teraz zupełnie co innego się dla mnie liczy. To znaczy zawsze jakość plonu była bardzo ważna, ale już teraz nie zaprzątam sobie tym głowy- lepiej się żyje.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjBQYXIG5Yc2yBbg6WgPKb-ARVmtlUj6jxXOqwJMnONmvlMKdUHcVl0wm8baFC2dqdAYPr_rEk0q59SCqPS6mZX9BrcAdRlCCP7lTJPtnOCzhT4_rtes3bagO2xR6cNONK-f6XUj2lbCCF/s1600/Spr+GO+17-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img alt="" border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1122" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjBQYXIG5Yc2yBbg6WgPKb-ARVmtlUj6jxXOqwJMnONmvlMKdUHcVl0wm8baFC2dqdAYPr_rEk0q59SCqPS6mZX9BrcAdRlCCP7lTJPtnOCzhT4_rtes3bagO2xR6cNONK-f6XUj2lbCCF/s640/Spr+GO+17-01.jpg" title="" width="448" /></a></div>
<div>
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Planuję jeszcze- jak tylko warunki pozwolą- przebadać glebę na zawartość podstawowych makro i mikroelementów. Używając do moich standardowych zabiegów pielęgnacyjnych w ogrodzie <a href="http://www.probiotics.pl/" target="_blank">efektywne mikroorganizmy</a> powinnam spodziewać się również dobrego wyniku tych parametrów, ale to zobaczymy muszę jeszcze chwilę poczekać.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
dobrego ogrodowania w nowym sezonie</div>
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-67464698862931440032018-02-22T16:16:00.001+01:002018-02-22T16:16:53.120+01:00Od czego zacząć uprawy ?Każda uprawa ( no może poza uprawami hydroponicznymi) zaczyna i kończy się w glebie.<br />
Warto dbać systematycznie o żyzność i bogate życie biologiczne w niej. Mikroorganizmy, w zdrowej nie traktowanej chemią rolną glebie mineralizują związki organiczne głównie białka roślin i zwierząt tam żyjących. Mineralizując przetwarzają organikę w łatwo przyswajalne dla roślin składniki pochodzenia naturalnego.<br />
Dostarczając substancję organiczną (kompost czy przefermentowany obornik) wzbogacasz glebę w składniki pokarmowe oraz pożyteczne mikroorganizmy i przyczyniasz się do wzrostu poziomu próchnicy.<br />
Postępując tak możesz ograniczyć fizyczną pracę w ogrodzie, gdyż twoja gleba bogata w mikroorganizmy będzie miała dobrą gruzełkowatą strukturę, właściwe napowietrzenie oraz będzie absorbowała wodę od 3 do 5 razy więcej niż na glebach ubogich.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir2FkIDMvcby3NHu88KHCKyApTdfLZ4Bn_9pXFI9xw1ykGQD0PNMSalRQKXOYpsjcz-_XWABeoqc7loimkIVttXznfW8D-8KKuUjhpKGA2hatYBhn_MJra8BylVYj3uUHNWjA60gk5c9y_/s1600/2.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1536" data-original-width="1152" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEir2FkIDMvcby3NHu88KHCKyApTdfLZ4Bn_9pXFI9xw1ykGQD0PNMSalRQKXOYpsjcz-_XWABeoqc7loimkIVttXznfW8D-8KKuUjhpKGA2hatYBhn_MJra8BylVYj3uUHNWjA60gk5c9y_/s400/2.JPG" width="300" /></a></div>
<br />
<br />
Nowy sezon 2018 rozpoczynam od badania gleby. Sprawdzam stan wyjściowy na początku sezonu.<br />
Dobrze jest znać parametry fizyko-chemiczne gleby- wskaźniki, które w mierzalny sposób pokazują jaki jest jej stan. Sprawdzam czy moja troska o glebę przynosi mierzalne efekty.<br />
<br />
Badanie takie możesz wykonać w okręgowych stacjach chemiczno-rolniczych.<br />
Co możesz zbadać?<br />
- azot, fosfor, potas, odczyn gleby pH i inne oraz <u>poziom próchnicy<b> </b></u>i to jest bardzo ważny wskaźnik jego przyrost na przestrzeni lat możesz uznać za <b>swój ogrodniczy sukces</b>.<br />
<br />
Próchnica inaczej humus to składnik gleby, który powstaje z materii organicznej ( komposty, obornik, liście, poplony, przedplony) poprzez procesy przeprowadzane przez mikroorganizmy.<br />
Z tej przetworzonej urodzajnej warstwy rośliny mogą pobierać azot, który powstaje tam zupełnie za darmo !!<br />
<br />
Przy zawartości 1% próchnicy gleba zawiera na jednym hektarze 3-3,5 tony azotu !!!<br />
Taki azot powstały w wyniku przetwarzania przez mikroorganizmy jest łatwo przyswajalny przez rośliny.<br />
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVWUfxLXW9xm3u9vQd6BCkoquLE7kxk0e7ArZ9jRxYD5cR5euKftn4czNcdfHag7QbpSjxxDzjixw2TbHOrGPRR3M-VapgrN1-c-kgwl5EHawbDA-wkQJ2m_Ol6x6OgpFGh2kkCZaF8KDn/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVWUfxLXW9xm3u9vQd6BCkoquLE7kxk0e7ArZ9jRxYD5cR5euKftn4czNcdfHag7QbpSjxxDzjixw2TbHOrGPRR3M-VapgrN1-c-kgwl5EHawbDA-wkQJ2m_Ol6x6OgpFGh2kkCZaF8KDn/s400/1.jpg" width="300" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">pobrana próbka gleby</td></tr>
</tbody></table>
Jak na razie pobrałam próbkę gleby ze szklarni, na zewnątrz gleba jeszcze zmarznięta.<br /><br />
Jeżeli chcesz wiedzieć więcej, jak pobierać glebę ? lub masz jakieś pytania, wątpliwości daj znać postaram się odpowiedzieć.wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-17886529098727176722017-05-16T13:53:00.003+02:002018-03-07T09:49:27.050+01:00A_Ω GLEBA<h4>
Wprowadzenie</h4>
<div>
To osobisty post, to moja opowieść,o tym-jak i dlaczego zaufałam ProBioEm-om, czyli kompleksom pożytecznych mikroorganizmów,które odżywiają moją glebę w warzywniku.To technologia, które mnie uszczęśliwia.</div>
<div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijYkkn1xNt5UsbLluxsCqVct1M60Qo5i1j8iM0wEd78Y0UcGaeKe2kCrtl6dd-zOXazJ58CPtaZefcMCiJke-7Ktd_Q6lTUKqH-RG6WW2Y1wT-TspsgMTqz1PekZtzpAG65ac14DHdvWXC/s1600/3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="307" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijYkkn1xNt5UsbLluxsCqVct1M60Qo5i1j8iM0wEd78Y0UcGaeKe2kCrtl6dd-zOXazJ58CPtaZefcMCiJke-7Ktd_Q6lTUKqH-RG6WW2Y1wT-TspsgMTqz1PekZtzpAG65ac14DHdvWXC/s400/3-01.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Dokładnie cztery lata temu pod koniec kwietnia 2013 roku podzieliłam się publicznie z Wami moją historią. Historią-początkiem zmiany. <a href="https://issuu.com/mywayofgardening/docs/bobioii" target="_blank">BOBIO_publikacja</a></div>
<div>
Pod koniec 2012 roku zaczęłam spostrzegać inaczej rzeczywistość-egzystencję, pewne aspekty życia zaczęły być dla mnie oczywiste ( np. znaczenie jedzenia na zdrowie i samopoczucie człowieka). Post- głodówka- inspirowany literaturą przekazywaną przez dr Ewę Dąbrowską w jej licznych publikacjach- tak na mnie wpłynął,iż nieodwracalnie wprowadził mnie na nową ścieżkę świadomego życia.</div>
<div>
Po czasie 9-cio dniowej głodówki ( która była dla mnie bardzo dużym wysiłkiem) zaczęłam odczuwać pozytywne zmiany w swoim ciele. Nie tylko czułam się lepiej fizycznie, ale również psychicznie. Mój umysł oczyścił się z "brudów". Nie lubię oceniać ludzi, przekonywać innych do swoich racji- jeżeli z kimś mi nie po drodze to po prostu nie wchodzę w te relacje, które mi nie pasują.<br />
Jestem spokojna a porażki na mojej drodze są do przejścia.<br />
<br /></div>
<div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi5-iSRYNOx_l3A4D764QR4qrFj_476TU7tW66T7_IeiOgmPP9FlVsp56QGwsmbvRnW9GO31i1l-TDqhnXFNhcuPpjsHc94jEipisw2hx8vt1eFYgiFhiBssb1Erdr59pIoM0zEaj1f-7S/s1600/2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="307" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhi5-iSRYNOx_l3A4D764QR4qrFj_476TU7tW66T7_IeiOgmPP9FlVsp56QGwsmbvRnW9GO31i1l-TDqhnXFNhcuPpjsHc94jEipisw2hx8vt1eFYgiFhiBssb1Erdr59pIoM0zEaj1f-7S/s400/2-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">ogród jest pełen życia, wszystko wzrasta jakby bezproblemowo</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHzUKgibYiSNh1hYsEtyxp-CofkK-qWYqLchJlhNpHK6hcpD5uIGfrg2HgYeNJz9GChyphenhyphenJCwPmbdXwpSW2_SECnLjUIajSV3Zh0N4jHG2SuaqPUbKsLkGWtbyESURxvxzAzLXJCgQqvJlow/s1600/1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="307" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHzUKgibYiSNh1hYsEtyxp-CofkK-qWYqLchJlhNpHK6hcpD5uIGfrg2HgYeNJz9GChyphenhyphenJCwPmbdXwpSW2_SECnLjUIajSV3Zh0N4jHG2SuaqPUbKsLkGWtbyESURxvxzAzLXJCgQqvJlow/s400/1-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">warzywa przeplatają się z kwiatami,trochę panuję tu chaos-ale tak,lubię to</td></tr>
</tbody></table>
<br /></div>
<div>
Jaki to ma wszystko związek z uprawą warzyw? </div>
<div>
<br /></div>
<div>
Otóż, gdy zaczynasz zmianę/ny masz wiele wątpliwości, pytań. I tak było w moim przypadku. Moją maksymą życiową jest stwierdzenie,że jeżeli poszukujesz, pytasz?-to znajdziesz odpowiedzi. I tak stało się w tym przypadku. Poprawa mojego zdrowia ( po poście-kuracji oczyszczającej), wzrost sił witalnych-chęci do życia to tylko mały krok milowy ku dużym zmianom.</div>
<div>
Po pozytywnych doświadczeniach z poprawą stanu zdrowia chciałam wprowadzać dobre zmiany w innych aspektach życia- ba we WSZYSTKICH. I to nie jest HURRA AKCJA to powolny proces, który jest długotrwały i mozolny.W trakcie jego trwania popełnia się wiele błędów, kroczy w niewłaściwą stronę,ale to jest przecież nieodzowny element naszego życia. Prawda?</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Zmiany sposobu uprawy a właściwie modyfikacje systemu, który obserwowałam przez lata u mojego poprzednika, który przekazał mi ziemię pod warzywnik. Chęć wprowadzenia tych zmian doprowadziła mnie do stosowania- <u>do zaufania</u>- to jest najwłaściwsze słowo-ZAUFANIA <a href="http://www.probiotics.pl/" target="_blank">probiotechnologii</a>.</div>
<div>
Chciałam by gleba w moim warzywniku była pełna życia, zawsze skupiłam się na tym,aby gleba była wartościowa. Chciałam,aby tak jak kiedyś na wsi w warzywnikach moich cioci na wsi rosły warzywa na glebie pełnej dżdżownic, by gleba żyła, pachniała by była zdrowa.Tylko taki warzywno-owocowy projekt ogrodu był dla mnie do zaakceptowania. Warzywa i owoce ze zdrowej gleby to dobro, które chcę ofiarować moim najbliższym.To zdrowe dobro nad którym pracuję każdego dnia.<br />
I tak pojawiły się efektywne mikroorganizmy, który są odpowiedzią na moje poszukiwania i które otworzyły przede mną fascynujący świat mikrotechnologii, która chyba nie ma swej skończoności.</div>
<div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen='allowfullscreen' webkitallowfullscreen='webkitallowfullscreen' mozallowfullscreen='mozallowfullscreen' width='320' height='266' src='https://www.blogger.com/video.g?token=AD6v5dxS0xt5A8PE0t7hCTPu83ebedsC_B9bafQafkKIrfYrLEpVM9yfdUzVqUYn1bQvSAOO5hMFQKjgRAO-VElJDA' class='b-hbp-video b-uploaded' frameborder='0'></iframe></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
nawożenie trawnika otrębami Bokashi</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
</div>
<div>
Od początku naszych upraw stosowałam organiczne metody: przekompostowany obornik, kompost wytwarzany u nas, poplony-rośliny motylkowe przeznaczone na przekopanie, "gnojówki"z pokrzywy, ziele krwawnika w kompostowniku przyspieszające rozkład materii. Ale ciągle mi czegoś brakowało, szukałam….</div>
<div>
Wielokrotnie słyszałam o efektywnych mikroorganizmach,ale to nie był ten moment. Miałam za mało wiedzy na ten temat by móc samodzielnie stwierdzić, czy to jest dobre?. Zbijały mnie argumenty innych: " nie chcę wprowadzać" nieznanych bakterii do swojej przestrzeni.</div>
<div>
Po długim czasie eksplorowania- tak bym powiedziała- przyszło to do mnie samo.<br />
Przyszła wiedza, zrozumienie i zaufanie. </div>
<div>
I tak jak w przypadku głodówki, która zmieniała moje życie ( nie jem mięsa od 2013 roku zastąpiłam je zbilansowaną dietą owocowo-warzywną), tak samo technologia Efektywnych mikroorganizmów wprowadziła mnie na nową ścieżkę.<br />
Dopełniła moją egzystencję- czuję się szczęśliwa współpracując z naturą.<br />
Efekty, które widzę i które czuję każdego dnia dodają mi tylko skrzydeł.<br />
<br />
Carpe diem<br />
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-85363357855884158012017-04-21T10:23:00.001+02:002017-04-21T10:24:32.011+02:00Ekspansja korzeni-SOSWitajcie,<br />
<br />
Niełatwo jest wrócić do wirtualnego dziennika ogrodniczego szczególnie,gdy przerwa ta trwała 10 miesięcy.Wybaczcie tak nagły i raptownie przerwany rytm ogrodniczego blogowania.<br />
Ku mojemu zdziwieniu, po przejrzeniu statystyk, ciągle tu zaglądacie, poszukujecie informacji i inspiracji o amatorskiej uprawie warzyw i owoców.<br />
Powracają do sieci internetowej postanowiłam uzupełnić temat ochrony gleby przed żarłocznymi korzeniami tuj, które stanowią jedną zwartą ścianę warzywnika. I tak, jak pisałam w poprzednim poście są one realnym problemem-wyjadaczem substancji pokarmowych w glebie o dobrej kulturze- w glebie, o którą troszczę się szczególnie, którą karmię i zasilam tylko organicznie i której jakość jest dla mnie ogrodowym priorytetem. Tuje są "mądre" wędrują tam, gdzie mogą się lepiej najeść.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMfJzP_W2CXsqU8mdFY4wZvhU3loV7zAtZfbomRV8_HIf5woD5whR0JFTVlhJuGy9h2YdMn_PRUaVq0BN8VWLjyPL0TVLDatypHs4rahA8XiNGxyDbA6OmJiba3rHbvpkN8xmCc-wSPJn_/s1600/1a-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMfJzP_W2CXsqU8mdFY4wZvhU3loV7zAtZfbomRV8_HIf5woD5whR0JFTVlhJuGy9h2YdMn_PRUaVq0BN8VWLjyPL0TVLDatypHs4rahA8XiNGxyDbA6OmJiba3rHbvpkN8xmCc-wSPJn_/s400/1a-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
Sprawa jest szczególnie ważna, gdyż tylko dobra gleba jest podstawą upraw a wraz ze wzrostem tuj i rozwojem ich systemu korzeniowego zauważyłam gorszą kondycję gleby i słabsze plony- szybsze przesychanie, gorszej jakości warzywa korzeniowe. Trzeba było działać.<br />
<br />
Zobaczcie jak sobie radzimy<br />
<br />
Na całej długości tuj wykonaliśmy wykop na szerokość szpadla ogrodowego i głębokość 50 cm.<br />
W wykopie umieściliśmy membranę kubełkową o wysokości 50 cm.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-X1OWunw8mfRqALcQlei6KgKbBPvjBAuDRCBs-udsObZ-2tp3WhYocYuJ-3htcDSbrR5TXUEXqbBgoWbM6RHjacdtgWA3c8poGRt4A8aUQpHgJguR48U14w8ISduR_-hcrwX6cU8OveFb/s1600/3-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj-X1OWunw8mfRqALcQlei6KgKbBPvjBAuDRCBs-udsObZ-2tp3WhYocYuJ-3htcDSbrR5TXUEXqbBgoWbM6RHjacdtgWA3c8poGRt4A8aUQpHgJguR48U14w8ISduR_-hcrwX6cU8OveFb/s400/3-01.jpg" width="285" /></a> <a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9jxAiJ01xBVuELTzRPWp0kiHlQyTjI4AJjkSRuZIBZQ0yYtqQhW-vU-YIuQSDXrJ0ZjH_Vs1tLFyF7YuSUiyMFnE2CLgRMExFC047S0olNMUUdrw9Pw9Y9JizOawXNWPDP-d5gq15rCko/s1600/2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh9jxAiJ01xBVuELTzRPWp0kiHlQyTjI4AJjkSRuZIBZQ0yYtqQhW-vU-YIuQSDXrJ0ZjH_Vs1tLFyF7YuSUiyMFnE2CLgRMExFC047S0olNMUUdrw9Pw9Y9JizOawXNWPDP-d5gq15rCko/s400/2-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
Korzenie tuj znajdują się w strefie na głębokości do 25 centymetrów.<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3s_d2NYEPI5i85PhfuscmedHe6wf2AeJ7gOcCfyrXwvatKue3T1jKeRO3tTgnouv2maiAoM-OLdT8t33KgrXbvf4Q5uKRfNe_rkyDzbzn5OfNzGF-WoQJXlDqDxwFNd77Gr8ZYWnpSFKw/s1600/4-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg3s_d2NYEPI5i85PhfuscmedHe6wf2AeJ7gOcCfyrXwvatKue3T1jKeRO3tTgnouv2maiAoM-OLdT8t33KgrXbvf4Q5uKRfNe_rkyDzbzn5OfNzGF-WoQJXlDqDxwFNd77Gr8ZYWnpSFKw/s400/4-01.jpg" width="285" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">membrana ułożona jest powyżej poziomu gruntu 1-2 cm</td></tr>
</tbody></table>
Po ułożeniu membrany zasypaliśmy wykop i utwardziliśmy warstwy ziemi.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyIVfVX-3yo5gIhe9M9v_dU60E3hLku3BX4JO7UwJ_jNxJYMWA6WNRm5Xzighxys0EMH3cJsfXvvMYXLUOoKuy1wVjGexIcwZJm_w97rapm1uXfOU9b4toNDS7V6w23TUYBjTNOVTHkZ1T/s1600/5-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyIVfVX-3yo5gIhe9M9v_dU60E3hLku3BX4JO7UwJ_jNxJYMWA6WNRm5Xzighxys0EMH3cJsfXvvMYXLUOoKuy1wVjGexIcwZJm_w97rapm1uXfOU9b4toNDS7V6w23TUYBjTNOVTHkZ1T/s400/5-01.jpg" width="285" /></a></div>
Wierzchnią ubitą warstwę gruntu okryliśmy czarną agrowłókniną, którą zakryliśmy zrębkami oraz korą mieloną. Miejsce wykopu to ścieżka, która służy do komunikacji w warzywniku.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQstL2ZPECFxxja3tGnKP9F97SsmpL8CVQTqYS04aWOOb9CKgSNeANv00eBRH6P6UjxeOOYBbX-_Pxl1c1QirI6AXr2D3cP3wInILPdkWIKY6iUH8PDPJDUZejus2XJVnpTOZmTT74v7kA/s1600/8-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhQstL2ZPECFxxja3tGnKP9F97SsmpL8CVQTqYS04aWOOb9CKgSNeANv00eBRH6P6UjxeOOYBbX-_Pxl1c1QirI6AXr2D3cP3wInILPdkWIKY6iUH8PDPJDUZejus2XJVnpTOZmTT74v7kA/s400/8-01.jpg" width="285" /></a></div>
Folia HDPE jest w pełni bezpieczna i nie emituje szkodliwych substancji do gleby.<br />
Czy zadziała? Będziemy obserwować i zdamy relację.<br />
<br />
Zapraszam was na moje konto instagram, które na bieżąco pokazuje moje przygotowania do nowego zielonego sezonu.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfS7xf4Jrt0n7BlIzvbmHL2q7Qu8-isXiEUzg8HanAazcpXax_BXdcTyKX1EnRt61llCe_kihN2wlW5vzA26QXFibD8ezdjw8PLylcq9AXw9ozg6OYQjfhW-t4fc5h5DErhYid7JVsyop1/s1600/Zrzut+ekranu+2017-04-21+o+10.19.18.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="290" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhfS7xf4Jrt0n7BlIzvbmHL2q7Qu8-isXiEUzg8HanAazcpXax_BXdcTyKX1EnRt61llCe_kihN2wlW5vzA26QXFibD8ezdjw8PLylcq9AXw9ozg6OYQjfhW-t4fc5h5DErhYid7JVsyop1/s400/Zrzut+ekranu+2017-04-21+o+10.19.18.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><a href="https://www.instagram.com/mywayofgardening/" target="_blank">@mywayofgardening</a></td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-62090084950371683252016-06-17T15:31:00.002+02:002016-06-17T15:31:40.201+02:00O tujachDzisiejszy post, po długiej-może zbyt długiej przerwie, za którą przepraszam, będzie o tujach.<br />
<br />
Znajdziecie tu (mam taką nadzieję) pomoc w podjęciu decyzji dotyczącej nasadzenia żywopłotu wokół własnej działki. Jeżeli poszukujecie informacji: czy sadzić tuje ? wytrwajcie do końca-przyjrzyjcie się moim doświadczeniom i podejmijcie decyzję- efekty pozostaną z Wami na wiele lat.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-js2Yc2rQWU_4vTv3t_oZdUMt3BxBjzhnSUsLN5e-6E7SJqOSnLZpqESkrRYR8bg23nJQWkdYyjO0XGafi2KIlHKCXVT1BB6g-EWE-5CViDb5YUvdxrpvFauefro3OeufITNQ7lR1WFFv/s1600/DSC_7459.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-js2Yc2rQWU_4vTv3t_oZdUMt3BxBjzhnSUsLN5e-6E7SJqOSnLZpqESkrRYR8bg23nJQWkdYyjO0XGafi2KIlHKCXVT1BB6g-EWE-5CViDb5YUvdxrpvFauefro3OeufITNQ7lR1WFFv/s640/DSC_7459.jpg" width="425" /></a></div>
<h4>
<br /></h4>
<h4>
To post o tym,że niepilnowane tuje nas przerosły.</h4>
<br />
Chciałabym podzielić się z Wami moim doświadczeniem dotyczącym opcowania z żywopłotem formowanym z tuj.<br />
Czy tuje w formie zwartego żywopłotu to dobre rozwiązanie?<br />
<br />
W internecie zauważyłam,że wiele stron rozpisuje się na temat plusów posiadania takiego pięknego i szybko rosnącego tujowego żywopłotu, jednak jak jest naprawdę?<br />
<br />
Rzeczywiście tuje rosną szybko, dają zwartą i szybką przesłonę, czyli zapewniają "intymność" w zwartej zabudowie jest to istotne. Są dość tanie i łatwo dostępne, są też bardzo popularne- wiele osób-laików ogrodowych ( bez urazy) potrafiłoby wymienić tuje jako roślinę ogrodową zapewne na pierwszy miejscu. Kupujemy, sadzimy, obsypujemy korą i na początku tuje nas zachwycają, w początkowym okresie przez pierwszych kilka lat nie potrzeba wielu zabiegów pielęgnacyjnych-podziwiamy tujowy piękny zielony i bujny wzrost ( w większości przypadków).<br />
<br />
Schody zaczynają się w czwartym roku uprawy-czasem później.<br />
Otóż okazuje się,że tuja to chwast, rośnie za szybko-na wysokość i szerokość trzeba ją ciągle ciąć, nawozić podlewać a i w wielu przypadkach opryskiwać herbicydami, pestycydami itp.<br />
Zauważam,że wielu ludzi wykonuje opryski na zaś, by utrzymać i nie dopuścić do rozwoju do chorób grzybowych !!- Wyobrażacie to sobie żyć i mieszkać w środowisku, które opryskiwane jest herbicydami-na własnym podwórku.!!! Wielu ludzi wyprowadziło się z miasta w poszukiwaniu zdrowszego środowiska marząc o własnym zielonym kawałku o porannej kawie na trawie tymczasem stwarzają wokół siebie warunki-chyba o wiele gorsze niż w "miejskiej betonowej dżungli".<br />
O rozwój chorób grzybowych w takim zwartym formowanym żywopłocie łatwo: około 70 cm szerokości a bywa i więcej to idealne warunki do rozwoju chorób.<br />
Człowiek powoli staje się niewolnikiem zieleni, którą sam zasadził-naprawdę.<br />
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY12bT1euouD-m70K-YarKSRnCPHasy98WL_7PlyB90I4M7SBwmxfQzTrIaN5fBVz5fkYuLtmWwaUpQJSSvXe5T6L8XgqsCiLQNPzSLleEtJjqaR87c5YQFdlrPMogncIFyPAJpaLssfj1/s1600/740_740_740_740_740_740_IMG_9014.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhY12bT1euouD-m70K-YarKSRnCPHasy98WL_7PlyB90I4M7SBwmxfQzTrIaN5fBVz5fkYuLtmWwaUpQJSSvXe5T6L8XgqsCiLQNPzSLleEtJjqaR87c5YQFdlrPMogncIFyPAJpaLssfj1/s320/740_740_740_740_740_740_IMG_9014.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">wiosenne cięcie</td></tr>
</tbody></table>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1vewEoTTre2pe7jAM7Otlozpoo0xZF3C_-71h1FMxTG-tFhsIlolL2BtyZ_X9oOK3LMLrPB5lXUEWDrKzlU5_AOXDgTqsYxb2oZZWLRvrt7tptMjFG31ntJ7owxbqAr2gRArZ8kl1JT6T/s1600/740_740_740_740_IMG_9029.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj1vewEoTTre2pe7jAM7Otlozpoo0xZF3C_-71h1FMxTG-tFhsIlolL2BtyZ_X9oOK3LMLrPB5lXUEWDrKzlU5_AOXDgTqsYxb2oZZWLRvrt7tptMjFG31ntJ7owxbqAr2gRArZ8kl1JT6T/s320/740_740_740_740_IMG_9029.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">zielony odpad</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji3Wvp3LMlKB6sLSoUq_wjPK9oV6bZiqBCVUDHh2-3LnfH7tLkTJu1QkpTRMZZxqTt2KYp72Ox3lGMMVbSwooTb4xG6zNPffaXmj-Y93M_RhKSrkmnyNPUDgEYED6nYynl-IOUVZgb_OGW/s1600/740_740_740_740_740_IMG_9019.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEji3Wvp3LMlKB6sLSoUq_wjPK9oV6bZiqBCVUDHh2-3LnfH7tLkTJu1QkpTRMZZxqTt2KYp72Ox3lGMMVbSwooTb4xG6zNPffaXmj-Y93M_RhKSrkmnyNPUDgEYED6nYynl-IOUVZgb_OGW/s400/740_740_740_740_740_IMG_9019.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">formowany żywopłot z tuj</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgesUhrbEI5h5PvGZM1nAbaoKYbIv6nyQHG-68HFzjZ_GuuqC3_m7JdcMw3E7hVeOKEeyopKbfpM5tQIqTVpP1lK-gZyVv2I4bQoRU_OZRye-DKOe5nfZDR_l9upvEc6PWP1MSrkwOO8MqP/s1600/740_IMG_8977.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgesUhrbEI5h5PvGZM1nAbaoKYbIv6nyQHG-68HFzjZ_GuuqC3_m7JdcMw3E7hVeOKEeyopKbfpM5tQIqTVpP1lK-gZyVv2I4bQoRU_OZRye-DKOe5nfZDR_l9upvEc6PWP1MSrkwOO8MqP/s320/740_IMG_8977.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">drabiny, elektryczne nożyce, ręczne nożyce</td></tr>
</tbody></table>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4MukIXGmT1Dt0LM_mPKmcbSOQpxWC26wOe9vEvJwx50xs2N41G142caXLvkGw8P-aPdCjZGW5tjxicOJ3n7eeHBHKRTPouacrybGR4WrgwIbHCW7kZ-dQ5pIPlIEna985Yo1KLi1I557T/s1600/740_IMG_8982.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4MukIXGmT1Dt0LM_mPKmcbSOQpxWC26wOe9vEvJwx50xs2N41G142caXLvkGw8P-aPdCjZGW5tjxicOJ3n7eeHBHKRTPouacrybGR4WrgwIbHCW7kZ-dQ5pIPlIEna985Yo1KLi1I557T/s320/740_IMG_8982.jpg" width="240" /></a><br />
<br />
<br />
<br /><br /><br /><br /><br /><br />
<br />
<br /><br /><br /><br /><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><br /><br /><br /><br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjqtCVI_k_eLPCSvm6R1jpkLjkQ5AGffmmMx3T2GrwvfeDY_pzMV6CQuLltmxOZxwxT0jGq7YBoDDeieU3n6sTelPMiiLlYOxtqpr2ZoavqgJl6VrjlDyF4wQE2OTWeb0BpGFi1XPHMV9N/s1600/740_IMG_9009.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjqtCVI_k_eLPCSvm6R1jpkLjkQ5AGffmmMx3T2GrwvfeDY_pzMV6CQuLltmxOZxwxT0jGq7YBoDDeieU3n6sTelPMiiLlYOxtqpr2ZoavqgJl6VrjlDyF4wQE2OTWeb0BpGFi1XPHMV9N/s400/740_IMG_9009.jpg" width="300" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">tniemy</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<div>
<br /></div>
<br />
Uświadomiłam to sobie, gdy przez jeden sezon nie byłam w stanie poświęcić mojej zieleni należytej uwagi- wtedy <b>tuje nas przerosły</b>.<br />
Cięcie takiego żywopłotu powyżej swojego wzrostu wymaga działania ze specjalistycznym sprzętem, ilość masy zielonej ( ściętego żywopłotu, gałęzi) jest olbrzymia przy długości 25 m potrafi być tego<br />
2 m3!. Praca taka wymaga tężyzny fizycznej, którą zwykle tracimy nabierając lat.<br />
Chcecie więcej moich tujowych doświadczeń?- czytajcie poniżej<br />
<br />
Zrobiliśmy szkodę sobie i sąsiadom- zrobiły je korzenie naszych tuj.<br />
Otóż okazuje się,że ograniczają one rozwój innych ozdobnych roślin, że przeszkadzają w uprawie. Sąsiedzi nie cieszą się z zielonej przesłony ( którą im zafundowaliśmy -:) - żywopłotu raczej mają za złe,że korzenie uniemożliwiają im nasadzenia po ich stronie.<br />
Korzenie tuj również szkodzą i nam-ograniczają nasze warzywne uprawy -:(<br />
Powoli uprawa warzyw w sąsiedztwie żywopłotu z tuj staje się uciążliwa. Zauważam w tym roku rozrost korzeni do połowy warzywnych zagonów. Ogranicza to skutecznie wzrost warzyw- to konkurencja, której nie wytrzymają młode siewki warzyw. -:(<br />
Ale sobie narobiliśmy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPAjdtHPl_tf-e3TL_nTy80iiETL2GQXz9SWSDmBtXtFKWa6Dpik2wkXTWedKySFwZpIn4oG0o-RcE_94K1YsxU-_iJ5TJPsaeNq8m0-br0NPz7XmttiNTPIrIQr0PXuavyAsce30X0GB-/s1600/740_IMG_9540.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPAjdtHPl_tf-e3TL_nTy80iiETL2GQXz9SWSDmBtXtFKWa6Dpik2wkXTWedKySFwZpIn4oG0o-RcE_94K1YsxU-_iJ5TJPsaeNq8m0-br0NPz7XmttiNTPIrIQr0PXuavyAsce30X0GB-/s400/740_IMG_9540.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">w wiadrze wybrane korzenie z przekopanego kawałka</td></tr>
</tbody></table>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiZkPOc637hArxWQgaH4Z134nahNWwWjSKlj8Ez8gZqA4Ot9Hhbsw-FR3vgLl1QKcnDhtaw6WMlnYR49MiLe-U9fj9pdG3y5QWc4LIdsh0i5fEisxtas2HeT0iCSebHaQuDvKTg80NJzBqx/s400/740_740_740_IMG_9537.jpg" style="margin-left: auto; margin-right: auto;" width="300" /></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">korzenie tuj</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhON9C9FwCrWVdwbAXxVEfX08HMB3xS-sxcq-fL751ONb0wPf0YO2drBzcKg241z2eLirc5yNC0UBbwNGCoK5TEXOJ1SC-n8ZUK5Z6H8A-8xRvROZlQgSmRrnhKz6PGfXGglfmCrRkaJCtg/s1600/740_740_IMG_9539.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhON9C9FwCrWVdwbAXxVEfX08HMB3xS-sxcq-fL751ONb0wPf0YO2drBzcKg241z2eLirc5yNC0UBbwNGCoK5TEXOJ1SC-n8ZUK5Z6H8A-8xRvROZlQgSmRrnhKz6PGfXGglfmCrRkaJCtg/s400/740_740_IMG_9539.jpg" width="300" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">korzenie to konkurencja dla warzywnika</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<br />
Piszę ten post trochę ku przestrodze, aby nowi potencjalni nabywcy tuj rozważyli konieczność takich nasadzeń.<br />
Tuja to chwast- tak powinno się myśleć. Myślenie takie pozwoli na być może bardziej racjonalne podejmowanie decyzji: co i gdzie sadzić? Czy ktoś chce jeszcze sadzić tuje?<br />
<br />
Jakie są Wasze żywopłotowe doświadczenia?<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com9tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-8149183212817405082016-05-13T10:23:00.001+02:002016-05-13T10:23:20.355+02:00psychoterapia<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;">Dziś chciałam przypomnieć Wam post sprzed roku, to myśl, którą podzielam do dziś.</span><br />
Jak się okazuje z mojego doświadczenia- dobry plan ogrodu jest podstawą, determinantą przebywania w nim bądź nie.<br />
Korzystajcie z przestrzeni na zewnątrz, spróbujcie zachwycić się tym co z natury.<br />
Samych wspaniałych chwil.<br />
<br />
post z czerwca 2015 roku<br />
<br />
<span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;">W naszej rodzinie dużo czasu spędzamy na świeżym powietrzu-można powiedzieć,że zieleń koi nasze zmysł-zmysły nas wszystkich. Ogród po ciężkim dniu to zawsze dobry pomysł.</span><br style="color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;" /><br />
<div class="separator" style="clear: both; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyz7ADmIIc25j5_EdEbNGYr7vV4S25cNfF3YqmmEdwGcN7nMTMGGtgfdGsiJU0fbjHNtpwEaVfjgFnvSCVhH17dMkDp-kHTavEtLChaItwSCJomRsLTksJmD0qodTl8hTxY2PvIUAYKLPL/s1600/psychoterapy-01.jpg" imageanchor="1" style="color: black; margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-decoration: none;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyz7ADmIIc25j5_EdEbNGYr7vV4S25cNfF3YqmmEdwGcN7nMTMGGtgfdGsiJU0fbjHNtpwEaVfjgFnvSCVhH17dMkDp-kHTavEtLChaItwSCJomRsLTksJmD0qodTl8hTxY2PvIUAYKLPL/s400/psychoterapy-01.jpg" style="-webkit-box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.0980392) 1px 1px 5px; border: 1px solid transparent; box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.0980392) 1px 1px 5px; padding: 5px; position: relative;" width="285" /></a></div>
<br style="color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;">Urządzenie ogrodu według własnych potrzeb to kluczowy element, który determinuje przebywanie na zewnątrz. Dobrze,gdy ogród jest tak zagospodarowany by pozwalał na aktywności, które lubimy- by dawał najbliższym to czego poszukują to co sprawia im radość. Tylko w takiej dostosowanej do naszych potrzeb przestrzeni będziemy czuli się dobrze a pielęgnując go dostajemy nie tylko bujną zieleń,dostajemy ukojenie,zieleń jest jak psychoterapia.</span><br style="color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;" /><br style="color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;" /><span style="background-color: white; color: #222222; font-family: Arial, Tahoma, Helvetica, FreeSans, sans-serif; font-size: 13px;">Zwykłe rzeczy takie jak: obiad w ogrodzie,ognisko czy drzemka w hamaku to drobne radości to droga ku spełnieniu. Wydaje mi się,że o nie warto w życiu zawalczyć. Spełnienia Wam życzę</span>wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-4047952902562627732016-05-12T12:44:00.002+02:002016-05-12T12:44:08.882+02:00jedzmy sezonowo<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQlpM8jmhL9TYAP5haG1l5bdkrWH4QZKafhO9ZOMTD49_W6VcOqqvWK9ebkYWwv4tw7k5581HXH2iqi6jQcZlwJIJT3MGB8zNOQnjC-45GdIGW0IwwY3USzrfNDfHwZrnYIuhdNs2LrKSf/s1600/szpinak-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQlpM8jmhL9TYAP5haG1l5bdkrWH4QZKafhO9ZOMTD49_W6VcOqqvWK9ebkYWwv4tw7k5581HXH2iqi6jQcZlwJIJT3MGB8zNOQnjC-45GdIGW0IwwY3USzrfNDfHwZrnYIuhdNs2LrKSf/s400/szpinak-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<br />
Właśnie z mojego ogrodu warzywnego zbieram świeże zielone liście szpinaku. Pierwsza partia jest zawsze radosnym przeżyciem, waham się: co z nich przygotować: czy użyć do farszu ?, czy przygotować smoothie ? tym razem przygotowałam świeżą sałatkę z sosem vinegret. Takiego dobra najlepiej nie przetwarzać za dużo- należy je spożyć od razu po zerwaniu i najlepiej na surowo.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8XCY-tlbtzHJrt4xIqvMF-LGgaZFTgjtpyFh9ruHuMozM44vIow8tCjGfwgFawlgWJ2vAyJnQYReR6B7COBEXnKd2Y0Uz2dlvIrzeFLGlfzj0d1Spei79TNBtDgjqTqCJxsk3wzo4psff/s1600/szpinak2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8XCY-tlbtzHJrt4xIqvMF-LGgaZFTgjtpyFh9ruHuMozM44vIow8tCjGfwgFawlgWJ2vAyJnQYReR6B7COBEXnKd2Y0Uz2dlvIrzeFLGlfzj0d1Spei79TNBtDgjqTqCJxsk3wzo4psff/s400/szpinak2-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
Ps. Liście szpinaku to zbiór wiosenny z wczesnowiosennego siewu wykonanego na końcu marca.<br />
<br />
Na Instagramie zamieściłam filmik nagrany podczas zbioru szpinaku a tam dla Was mała radosna niespodzianka-:)zapraszam do obejrzenia<br />
<br />
<a href="https://www.instagram.com/p/BFQRQOwSc0q/?taken-by=mywayofgardening" target="_blank">@mywayofgardening</a><br />
<br />
Gdyby brakowało Wam pomysłów na dania ze szpinakiem w roli głównej polecam witryny, które są pełne inspiracji kulinarnych, oto one:<br />
<br />
<a href="http://www.kwestiasmaku.com/zielony_srodek/szpinak/przepisy.html" target="_blank">kwestiasmaku</a><br />
<a href="http://www.jadlonomia.com/przepisy/aromatyczny-szpinak-z-prazonym-kokosem/" target="_blank">jadłonomia</a><br />
<a href="http://www.beawkuchni.com/2015/05/zielony-detoks.html" target="_blank">beawkuchni</a><br />
<a href="http://www.mynewroots.org/site/2015/01/a-winter-weekend-cleanse/" target="_blank">mynewroots</a><br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQWPevoflvmRJbKqNhzVLKviFOtaBDXIvgTf5AseyNVizqtdQH_kQBK0Y7sVwTZRQQmb0ZRX_mSUHt36t0KURb1_EcUcQbwcAM4Rs5-IOaDWzhb2_NnNjkRUddvX9ib2mEefK5jFWRkcQF/s1600/szpinak3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQWPevoflvmRJbKqNhzVLKviFOtaBDXIvgTf5AseyNVizqtdQH_kQBK0Y7sVwTZRQQmb0ZRX_mSUHt36t0KURb1_EcUcQbwcAM4Rs5-IOaDWzhb2_NnNjkRUddvX9ib2mEefK5jFWRkcQF/s400/szpinak3-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-54345383519248299362016-05-06T11:35:00.001+02:002018-03-07T09:49:53.189+01:00Prozak z natury<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWrbi287WfShbU3qTDlzEqciRGGbrwWAUHdsSKwJw1AcFHwUIgJrSFwef8XAFvmYCIutkC9sNcICDEI2novWc78OFT7EWsDEUQ4s2DJ2KtuKmEzEcwSl61rYLCD_g8RCyCkvvbD7p_Ti8D/s1600/IMG_2805.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjWrbi287WfShbU3qTDlzEqciRGGbrwWAUHdsSKwJw1AcFHwUIgJrSFwef8XAFvmYCIutkC9sNcICDEI2novWc78OFT7EWsDEUQ4s2DJ2KtuKmEzEcwSl61rYLCD_g8RCyCkvvbD7p_Ti8D/s400/IMG_2805.JPG" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Czy wiecie,że "gleboterapia" ma realny wymiar i może skutecznie polepszać samopoczucie.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wiecie, wiem -;)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jak się okazuje jest już cała masa badań prowadzonych w tym kierunku. I tak brudząc się w ogrodzie, tak ręce w bezpośrednim kontakcie z glebą fundujemy sobie efekt podobny do stanu po zażyciu prozaku! Tak to prawda.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wszystko to za sprawą bakterii z grupy <i>Mycobacterium vaccae</i><i> </i>to one wpływają na zwiększone wytwarzanie serotoniny w naszych mózgach a wszystko to za sprawą tych dobrych bakterii i grzebania w ziemi. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Teraz już wiem jak możemy tłumaczyć popularne porzekadło: " szczęśliwe to brudne dziecko".</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Jeżeli chcecie dowiedzieć się więcej o "motylach" czy " kamieniach" w brzuchu możecie poserfować do artykułu <a href="http://wyborcza.pl/1,145452,19090422,bakterie-rzadza-naszymi-myslami.html?disableRedirects=true" target="_blank">tu</a>.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Po wpisaniu nazwy bakterii <i>Mycobacterium vaccae </i>w wyszukiwarce<i> </i>znajdziecie mnóstwo informacji na ten temat również naukowych opracowań, yupi. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Radosnego ogrodowania, Happy gardening</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Niech szczęśliwi będą i dorośli, którzy wybrali kontakt z naturą</div>
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-23552133541739577532016-04-29T10:34:00.002+02:002016-04-29T10:34:23.738+02:00początek upraw<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKZP6-ADalE0qLWy8ob4Wt4RadpPzJgM3BB4gMgl8MdYJ1LaMhW3qkqOvYO7mH3-5tZhVwwW3S9kYKtyx-qJnroCZh4GRPF8ujhH5iXD36WhKpZ4H9qJGMo0IeDVmE7xK0tb2HXeGw2I0I/s1600/740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_IMG_9187.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKZP6-ADalE0qLWy8ob4Wt4RadpPzJgM3BB4gMgl8MdYJ1LaMhW3qkqOvYO7mH3-5tZhVwwW3S9kYKtyx-qJnroCZh4GRPF8ujhH5iXD36WhKpZ4H9qJGMo0IeDVmE7xK0tb2HXeGw2I0I/s400/740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_740_IMG_9187.JPG" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Początek marca był ciepły słoneczny aż serce wyrywało się do pracy . Każdy dzień bez wizyty w warzywniku był dla mnie jakby stracony. Jest nowy sezon, nowe nadzieje na smaczny i zdrowy plon, nowe pokolenia zieloności cieszą mnie swoim wzrostem- jak jak to kocham, to dla mnie największe szczęście na świecie- moje poletko upraw. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Ponieważ sezon w pełni i ciężko mi o tej porze roku przełamać się do komputera- dziś krótka relacja sprawozdawcza-o tym co w warzywniku zostało poczynione i kiedy.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Planując własne uprawy i wysiewy czytajcie etykiety-co i kiedy wysiewać?- na paczuszkach nasion podane są terminy wysiewów-warto tego się trzymać.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Od jakiegoś czasu posiadam konto na instagramie, gdzie można obserwować- co u mnie słychać ?</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
zapraszam was na:</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://www.instagram.com/mywayofgardening/" target="_blank">mywayofgardening na instagramie</a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2fhFdatN3QRf-KlJPWDAYlX0a1TwO_0cSppQWLIld2NnYBO-OVwt4MVt-hf2PmPFIBvOmpfzYBPl8qHkddfYALe5ETcBzr3_wrqO_iqDRQekJ3eYRxB923CUx6-RGrHDG1TYLPrKzcGsn/s1600/Zrzut+ekranu+2016-04-29+o+10.31.31.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="229" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2fhFdatN3QRf-KlJPWDAYlX0a1TwO_0cSppQWLIld2NnYBO-OVwt4MVt-hf2PmPFIBvOmpfzYBPl8qHkddfYALe5ETcBzr3_wrqO_iqDRQekJ3eYRxB923CUx6-RGrHDG1TYLPrKzcGsn/s320/Zrzut+ekranu+2016-04-29+o+10.31.31.png" width="320" /></a></div>
<h4>
<br /></h4>
<h4>
Koniec marca- pierwsze nasiona</h4>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Pod koniec marca wysiałam do gruntu: bób, cebulę dymkę ( precyzyjnie wysadziłam), marchew,szpinak, rukolę i rokietę siewną. </div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Wszystkie nasiona przykryłam agrowłókniną by zapewnić bardziej stabilne warunki cieplne ( teraz 26-29.04.16 r. przyszły mroźne noce-okrycie bardzo się sprawdziło).</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Po tygodniu bób zaczął kiełkować, poza tym cisza. </div>
<h4>
Początek kwietnia</h4>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Wysiałam groszek cukrowy do gruntu i buraki. Pod agrowłókniną wzeszła marchew wczesna, rukola, rzodkiewki już ładnie rosną, sałaty też</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zaczął się już sezon regularnych wizyt i obchodów w warzywniku i pierwsze zbiory.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
W ramach pielenia zebrałam do zjedzenia w formie sałatki liście mleczu, regularnie od dwóch tygodni upuszczamy sok z brzóz tzw. osokołę, która pijemy na świeżo- prosto po zebraniu.</div>
<br />
<h4>
Koniec kwietnia</h4>
Mlecze wyjedzone, sezon na sok z brzóz zakończony a my zaczynamy zbierać i konsumować pokrzywę -:), rabarbar pod ciemnym przykryciem jest już gotowy do zbioru.<br />
Groszek rośnie w oczach- mroźne noce mu nie straszne, podobnie sałaty, które nawet lubią lekkie przymrozki.<br />
<br />
radosnego ogrodowania, Happy gardening<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOPxl3Hvtlpeq52d40Q_E7bHeUZ9qbt258QSMvu8bSTq1RXT5330gIkNNSnz8N8lJEwhXkbcMbnTltJMFZaw-TFF6D8Ya3bG3UAqAKPXnrM7o4Lao-Ci88HtXATsgWgjLXHKdKSXXTo-PZ/s1600/3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOPxl3Hvtlpeq52d40Q_E7bHeUZ9qbt258QSMvu8bSTq1RXT5330gIkNNSnz8N8lJEwhXkbcMbnTltJMFZaw-TFF6D8Ya3bG3UAqAKPXnrM7o4Lao-Ci88HtXATsgWgjLXHKdKSXXTo-PZ/s400/3-01.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-3781290225352900942016-03-23T15:14:00.004+01:002016-03-23T15:14:42.961+01:00Pierwsze wysiewy<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
To post o pomidorach i wskazówka dlaczego nie należy ich jeszcze wysiewać.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKzGFSrpVFYXIJ94uiYqB9s_iokkbAsaC5OjawgXCEKq7NaMm_AOce8-ZgCiFVLtX49y_Tw_JL3YknYeBlFNTurXeeRO762c7GfAO_lbvrDGtg6y9qKOVYNzVpP3VeWbS0FafFAeAcXbCl/s1600/pomidory1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKzGFSrpVFYXIJ94uiYqB9s_iokkbAsaC5OjawgXCEKq7NaMm_AOce8-ZgCiFVLtX49y_Tw_JL3YknYeBlFNTurXeeRO762c7GfAO_lbvrDGtg6y9qKOVYNzVpP3VeWbS0FafFAeAcXbCl/s400/pomidory1-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ale najpierw krótko o pracach w warzywniku</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Pamiętacie o haśle przewodnim mojego bloga: " jak uprawiać ogród i nie zwariować"?- eksperymentuje na sobie, na glebie, którą uprawiam i w ten sposób-uczę się jej. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Tu na blogu przedstawiam rozwiązania, które ułatwiają życie i pozwalają łączyć prace w warzywniku z nieustającym brakiem wolnego czasu. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Poniżej jeden ze sposobów, który jest dużym ułatwieniem związanym z uprawą i początkiem nowego sezonu a co najważniejsze to również dobre rozwiązanie dla gleby i jej mikromieszkańców.</div>
<br />
Prace w warzywniku już rozpoczęte-my przygotowaliśmy już niektóre skrzynki,te które przeznaczamy pod obsiewy wczesnych warzyw, tj.: marchew wczesna, bób, cebula dymka, rukola czy szpinak.<br />
Co u nas oznacza to przygotowanie ?, to zdjęcie wierzchniej warstwy ściółki-skoszonej trawy, która chroniła przez zimę biożycie w glebie. Uprawa gleby po zimie to czysta przyjemność, wystarczy przegrabić glebę, wyznaczyć rzędy i obsiewać. -:) yupi.<br />
Reszta skrzynek pozostaje nie ruszona- z warstwą skoszonej trawy.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6TmDRsSUZMriDvRFFp8tFqByGafyEpo90SrCuxitIakJBK_5iARxqfOd4azJo4k4JAOkBVRnaIjI2d6niblaNNQhoZiLkhcRZESNO_F1ANdOSM2KKVBIRl2GbKn8nHxu9bOhIWUsgLX4J/s1600/pomidory-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh6TmDRsSUZMriDvRFFp8tFqByGafyEpo90SrCuxitIakJBK_5iARxqfOd4azJo4k4JAOkBVRnaIjI2d6niblaNNQhoZiLkhcRZESNO_F1ANdOSM2KKVBIRl2GbKn8nHxu9bOhIWUsgLX4J/s400/pomidory-01.jpg" width="285" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyPG4dY2W6e8o557qNjCgNpBRCKgZOXhk8lsS1tc4GSQ8CPwC8cvOrbPWXvzqbenGAaMiUQMaVPcoHFX0LFfRPpHkV66wlB7SVWJdUw0FAn9CZq2WIeYURmwiW6zB6o1SbgEBM9tvhmfvI/s1600/pomidory2-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyPG4dY2W6e8o557qNjCgNpBRCKgZOXhk8lsS1tc4GSQ8CPwC8cvOrbPWXvzqbenGAaMiUQMaVPcoHFX0LFfRPpHkV66wlB7SVWJdUw0FAn9CZq2WIeYURmwiW6zB6o1SbgEBM9tvhmfvI/s400/pomidory2-01.jpg" width="285" /></a><br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
Jeżeli chodzi o pomidorki to w tym roku na pierwszy wysiew jest jeszcze czas- pamiętajcie pomidory najlepiej wysiewać na 5 tygodni przed 15 maja-czyli tak zwaną "Zimną Zośką".<br />
<div>
To optymalny czas, który pozwala na bezproblemową uprawę tych smacznych czerwonych jagód. Wcześniejsze wysiewy mogą nastręczać trudności we właściwym przechowywaniu rozsad w okolicach 7-12 maja. Moje doświadczenia ze wcześniejszych wysiewów nie kończyły się dobrze. </div>
<div>
<br /></div>
<div>
POMIDORY bardzo szybko rosną w domowych warunkach wschodzą dobrze i szybko.</div>
<div>
<br /></div>
<div>
Ps. Korzystając ze wskazówek kalendarza księżycowego nie powinniśmy wykonywać teraz prac w ogrodzie warzywnym- mamy pełnię. Prace w warzywniku związane z uprawą, siewem dobrze jest rozpocząć, gdy księżyca ubywa.</div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-38903350826268331122016-03-13T09:21:00.001+01:002016-03-13T09:21:36.185+01:00pleśń-jest na nią sposóbJeżeli macie problem z pojawiającą się pleśnią podczas uprawy własnych sadzonek poniżej skuteczny na nią sposób.<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijz83D8oV4ECvco8-_iBMGCaOBYt7TFDg0wVzifjsRmvjCsJ_9mCZuFoHosbNG_zkPr9Q_1jOVjonVGqPUzZYZWMg0sUkfAEvCf8FOXQ-iyXxd6vrEwpwht-AsHhV6nFrSXJpU-CKDlHEd/s1600/IMG_8542.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEijz83D8oV4ECvco8-_iBMGCaOBYt7TFDg0wVzifjsRmvjCsJ_9mCZuFoHosbNG_zkPr9Q_1jOVjonVGqPUzZYZWMg0sUkfAEvCf8FOXQ-iyXxd6vrEwpwht-AsHhV6nFrSXJpU-CKDlHEd/s320/IMG_8542.JPG" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">wierzch posypany perlitem</td></tr>
</tbody></table>
<br />
1.Po pierwsze stosujcie ziemię do wysiewu- to specjalnie dobrana mieszanka o lekkiej strukturze- zwykle to mieszanka torfu i piasku lub innego rozluźniacza, np: perlitu- tak to podłoże prawie bezwartościowe ono na tym etapie nie jest i nie powinno być bogate w składniki pokarmowe, dlaczego?<br />
Wszystko czego potrzebuje roślina do pierwszej fazy wzrostu znajduje się w nasieniu, aby rozpoczął się wzrost potrzebna jest odpowiednia temperatura,powietrze, wilgoć i podłoże, w którym może się ukorzenić.<br />
<br />
2. Pojemnik na start nie powinien być duży-wysoki, na początek wystarczy zaledwie parę centymetrów (5-10 cm) dobrze ubitego podłoża-ważne (ubitego) w takich warunkach podciąg kapilarny będzie skutecznie zachodził i nie dopuścimy do przesuszenia .<br />
<br />
3. Pojemniki z podłożem i nasieniem powinny stać na tacy, do której nalewamy wodę-tak właśnie podlewamy siewki i sadzonki, i nie dużą ilością wody, zawsze lepiej podlać drugi raz niż przelać.<br />
<br />
4. Niektórych nasion-zwykle bardzo drobnych, nie umieszczamy głęboko w podłożu. Należą do nich na przykład: bazylia, maki ozdobne czy sałaty. Drobne nasiona wystarczy posypać po wierzchu podłoża i lekko posypać przesianym podłożem.<br />
<br />
5. I na koniec bardzo ważne- POSYPUJCIE WIERZCH DONICY <b>PERLITEM</b> lub <b>WERMIKULITEM</b> ( do kupienia w internecie lub sklepach ogrodniczych) te rozdrobnione skały regulują poziom wilgoci, pochłaniają ją gdy jest jej za dużo i oddają, gdy podłoże przesycha. To takie rezerwuary wody w mikro skali.<br />
<br />
Ważne dla roślin jest też powietrze- koniecznie trzeba wietrzyć pomieszczenia, w których uprawia się siewki i sadzonki. Pleśń nie lubi świeżego powietrza.<br />
To tyle, takie podstawy, które przydają się przy własnej amatorskiej produkcji sadzonek.<br />
<br />
<a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/2015/04/bo-bio-i-uprawa-na-drabinie.html" target="_blank">TU</a> post o moich sadzonkach z ubiegłego roku<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEmluFKcLH3uOt3a39FXeqyb44qkU8OwRJJYtPlFygDBfzOX9uMPBIgytwJWe_UzeClFMF7F2ARi9xXCKaXmCBIyzFqmKEF__Tufz58-sKsbKxzyZldk1ZjogEXLzQ4-Kr-fl-Fucc_w53/s1600/3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEmluFKcLH3uOt3a39FXeqyb44qkU8OwRJJYtPlFygDBfzOX9uMPBIgytwJWe_UzeClFMF7F2ARi9xXCKaXmCBIyzFqmKEF__Tufz58-sKsbKxzyZldk1ZjogEXLzQ4-Kr-fl-Fucc_w53/s320/3-01.jpg" width="228" /></a></div>
<br />
używam drabiny do ustawienia tac z całym zielonym dobrem<br />
<br />
<a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/2013/04/zdrowe-siewki.html" target="_blank">TU</a> post o wermikulicie i perlicie oraz mój eksperyment<br />
<br />
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-66218750696295746652016-03-11T10:57:00.001+01:002018-03-07T09:50:23.404+01:00Wapniowanie-dolomitowanieJako ogrodnicy i nie tylko powoli zaczynamy czuć wiosnę, to wyzwala w nas chęć działania w warzywnikach i ogrodach. Zanim poczynimy jednak pierwsze obsiewy jest czas, by pomyśleć i wspomóc glebę. Moje uprawy prowadzę na glebach kwaśnych,takiego odczynu nie lubi większość warzyw, dlatego co parę lat przeprowadzam zabieg alkalizowania gleby.<br />
<br />
Gleba przeznaczona pod uprawy powinna mieć odczyn zbliżony do zasadowego. W takich warunkach glebowych warzywa mają łatwość przyswajania składników pokarmowych znajdujących się w glebie i rosną najlepiej.<br />
<br />
Jaki nawóz stosować w ecowarzywniku, by prowadzić zrównoważone uprawy?<br />
<br />
Mieloną skałę-dolomit. To naturalny wolno uwalniający się nawóz wapniowo-magnezowy.<br />
Dolomitowanie powinno wykonywać się jesienną porą, ale można również i na wiosnę na miesiąc przed planowanym wysiewem. Zatem mamy jeszcze czas, aby przed wysiewem poprawić pH gleby.<br />
Glebę posypaną mieloną skałą mieszamy płytko.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieRm6pzW4NcF3KZLr3TiwaLPe1PrVKmsg9Smg3PyDZbU22sWd2XWF4SwuxQrerev13oY7Cuwlv60xZFLZiAuCrUh2uzADFZuBGydjIqGgTJNHnb5FAw57dS08nzlWApQD5laON-r6AoEIw/s1600/IMG_8421.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEieRm6pzW4NcF3KZLr3TiwaLPe1PrVKmsg9Smg3PyDZbU22sWd2XWF4SwuxQrerev13oY7Cuwlv60xZFLZiAuCrUh2uzADFZuBGydjIqGgTJNHnb5FAw57dS08nzlWApQD5laON-r6AoEIw/s400/IMG_8421.JPG" width="300" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Dolomitowanie to zrównoważony sposób na nawożenie kwaśnych gleb, naturalna mielona skała uwalnia się powoli i sukcesywnie zmienia odczyn gleby. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Można go kupić na przykład <a href="http://www.ekologiawogrodzie.pl/nawozy/nawozy-gotowe/dolomit" target="_blank">TU</a> dodam,że to nawóz korzystny cenowo -:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Innym ecosposobem na alkalizowanie jest posypywanie gleby popiołem drzewnym- powstającym ze spalania tylko czystego drewna to znaczy takiego bez dodatków: papierów, plastików i innych szkodników.</div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-28977663434451279642016-03-07T15:24:00.001+01:002016-03-07T15:24:53.142+01:00Wczesnowiosenne prace ogrodowe<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGJcC49Ea2SAK8d6gWSRx8eMKCdFRGFSXMCRBw9P8WaepsaDBRP6AH1lCQJuT4BTS3unrGLU-SMT_bb3hcbF_S6yyjd7kQuaz7n2n8mXdr-Yvm8iXJ7IQPBh1PuJwOJHym_hqAmuejb3nC/s1600/bielenie.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhGJcC49Ea2SAK8d6gWSRx8eMKCdFRGFSXMCRBw9P8WaepsaDBRP6AH1lCQJuT4BTS3unrGLU-SMT_bb3hcbF_S6yyjd7kQuaz7n2n8mXdr-Yvm8iXJ7IQPBh1PuJwOJHym_hqAmuejb3nC/s400/bielenie.JPG" width="300" /></a></div>
<br />
Bielenie pni drzew owocowych to sposób, który pozwala chronić drzewa przed spękaniem kory i tworzeniem się zgorzelin. Zgorzeliny ( oparzeliny) łatwo powstają wczesną wiosną- ciemna i cienka kora drzew wystawiona na działanie słońca bez ochrony cieniujących liści łatwo nadmiernie nagrzewa się- to może prowadzić do pęknięć. Pęknięcia tworzą rany- otwarte wrota dla różnej maści pasożytów a te mogą spowodować nawet całkowite zamieranie drzew.<br />
Pierwszy raz w historii naszego warzywnika bieliłam pnie drzew, a ponieważ uważam siebie za ogrodową artystkę -;) to malowanie takie sprawiło mi dużo radości.<br />
<br />
Co jeszcze można teraz wykonać w ogrodzie, na przykład cięcia liściastych tj.: porzeczki duże grube pędy ze środka krzewu, wycinamy pędy jeżyn- pozostawiamy tylko te zielone-żywe pędy, skracamy do około 15 cm nad gruntem maliny owocujące późnym latem. Możemy przycinać żywopłoty liściaste-gatunki, które nie płaczą na wiosnę, na przykład: ligustry, irgi błyszczące.<br />
<br />
<h4>
Jest już za późno na cięcia gatunków płaczących, czyli takich, które rozpoczynają wczesną transpirację należą do nich:<br />klony, brzozy, graby, winorośl czy buki</h4>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-1462439948714751442016-03-01T18:00:00.002+01:002016-03-01T18:00:56.901+01:00Jak uprawiać warzywa ?Dziś dla wszystkich miłośników ogrodów warzywnych i własnych upraw link do publikacji, która w szczegółowy,ale prosty sposób traktuje o uprawie zdrowych pyszności. Zajrzyjcie by zobaczyć jak przy użyciu 4 narzędzi, sznurka i 1 godziny pracy dziennie zapełnić spiżarkę na zimę dla trzech osób.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUsvZiPudBvDB5klvH4tNozp5ADF9oAXNDSCPLYLRmtZnAUNIe2RFQdaYBD-KfY7iGlHgn2wbxVR2QabO_lyFygRJq8O1TnLxufXJ6z02CE4-qOvfYBi6LZj5BJGI8sU8W9HQXIeshhyphenhyphenJb/s1600/Zrzut+ekranu+2016-03-01+o+17.56.29.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUsvZiPudBvDB5klvH4tNozp5ADF9oAXNDSCPLYLRmtZnAUNIe2RFQdaYBD-KfY7iGlHgn2wbxVR2QabO_lyFygRJq8O1TnLxufXJ6z02CE4-qOvfYBi6LZj5BJGI8sU8W9HQXIeshhyphenhyphenJb/s320/Zrzut+ekranu+2016-03-01+o+17.56.29.png" width="225" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: center;">
<a href="https://issuu.com/pawerichter/docs/ogr__d_warzywny_na_200_metrach_kwad" target="_blank">KLIK</a></div>
<br />
Autor: Bronisław Gałczyński, Ogród warzywny na 200 metrach kwadratowych<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzjXlNsjT6hcLaOTreHL4jxgctyRp51ChHjIk9IZyKpHcq_XKZcYELURCVfu5m7pHtYmooAhoonT3Jrr1-4oJ__sPu_B-nK0FBxH1hbGQE1mbR0WnzMTKbVIJzGnXBdeYk187I7M8PqXEZ/s1600/Zrzut+ekranu+2016-03-01+o+17.42.10.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzjXlNsjT6hcLaOTreHL4jxgctyRp51ChHjIk9IZyKpHcq_XKZcYELURCVfu5m7pHtYmooAhoonT3Jrr1-4oJ__sPu_B-nK0FBxH1hbGQE1mbR0WnzMTKbVIJzGnXBdeYk187I7M8PqXEZ/s400/Zrzut+ekranu+2016-03-01+o+17.42.10.png" width="280" /></a></div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com12tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-57159271908606445532016-02-25T13:55:00.002+01:002016-02-25T13:55:49.470+01:00Najlepszy wegański majonez<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Mój najlepszy warzywny majonez przygotowany bez jajek to ucierany gotowany ziemniak z dodatkami. Taki majonez jest treściwym energetycznym dodatkiem do pieczonych warzyw. Jest bazą, którą można dosmaczać według własnych potrzeb, może być: czosnkowy lub ziołowy, musztardowy czy ketchupowy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisLC8Br-OxnebRpVtMZHzjXVOdIS-ogJerFsuAwUU1Sb3ioOQkRhZkVy5wQwPEZsuzXz7hR-RXnyM3HnMl8JgaEN6hgzziFtdp0lktwiot5Hp0ShlnMeJqA9eXzTN-flHydOyqqXcthVMM/s1600/image2.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEisLC8Br-OxnebRpVtMZHzjXVOdIS-ogJerFsuAwUU1Sb3ioOQkRhZkVy5wQwPEZsuzXz7hR-RXnyM3HnMl8JgaEN6hgzziFtdp0lktwiot5Hp0ShlnMeJqA9eXzTN-flHydOyqqXcthVMM/s320/image2.JPG" width="240" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAiVDeIsIOaSyy-v_MtlblzzHtVoa8r7Zdn9IbKiEwzOD0Ed6jDlANeA0z2z6sYAQtx8X_38dHjh0UqQ6NgjtNCJK1KKuZN1dow7BOqMsSzIa8MzmGnZ9edF4WHX06xVdPVCBIprIMLPV6/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgAiVDeIsIOaSyy-v_MtlblzzHtVoa8r7Zdn9IbKiEwzOD0Ed6jDlANeA0z2z6sYAQtx8X_38dHjh0UqQ6NgjtNCJK1KKuZN1dow7BOqMsSzIa8MzmGnZ9edF4WHX06xVdPVCBIprIMLPV6/s320/1.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
Jest wspaniały szczególnie, gdy przygotowany jest z ziemniaków z własnej uprawy -:).<br />
Jego przygotowanie zabiera tylko chwilkę a w lodówce może być przechowywany do trzech dni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIzoAl2OIEbkVGIiNV0Ig-YF56_WQxmc4D4yHSQLtVxHu-pIWj0LG4SQXIpoTy8f-QjBoiuV8l1HWyMeAVvoyvf3BtDOTGL9orzb0nis6jZji_4-o_TndcFS0bnPxfq36dRfaWdkrGaV9p/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjIzoAl2OIEbkVGIiNV0Ig-YF56_WQxmc4D4yHSQLtVxHu-pIWj0LG4SQXIpoTy8f-QjBoiuV8l1HWyMeAVvoyvf3BtDOTGL9orzb0nis6jZji_4-o_TndcFS0bnPxfq36dRfaWdkrGaV9p/s320/2.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
Uprawa własnych bulw jest niezwykle radosnym doświadczeniem, które daje ogrodnicze spełnienie.</div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
O prostej uprawie ziemniaków i moich doświadczeniach możecie poczytać <a href="https://issuu.com/klaudiasidorowicz/docs/bo_bio/0" target="_blank">TU</a> lub <a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/2015/03/najprostsze-uprawy.html" target="_blank">TU</a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGX4CbwXerUYdRNVZ9aDJS53JTG-xwtIhxuLNCtk00rFfFQb5dQv2j-7wK_YeSxmkj8BwlYMB2EyhYz_kW-eyLB6VVmcKNdCuBB2lftenagKMghD8xMqCnwHzCQWed7hcv9NKTtLWl38eH/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGX4CbwXerUYdRNVZ9aDJS53JTG-xwtIhxuLNCtk00rFfFQb5dQv2j-7wK_YeSxmkj8BwlYMB2EyhYz_kW-eyLB6VVmcKNdCuBB2lftenagKMghD8xMqCnwHzCQWed7hcv9NKTtLWl38eH/s320/3.jpg" width="240" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUt7UWvcI_n5HiN1ttk23AIfg3blancUpnH7CRvduL7SWw7MwU3mDxncquxSzITCc-qTN5UnY3FrI9DUxWNlaMWv4i7XLvr9dlEZcpyHIaOGP36HdPde1vYXuDQIFWpLt6nJ56CoY1IEVw/s1600/IMG_8248.JPG" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUt7UWvcI_n5HiN1ttk23AIfg3blancUpnH7CRvduL7SWw7MwU3mDxncquxSzITCc-qTN5UnY3FrI9DUxWNlaMWv4i7XLvr9dlEZcpyHIaOGP36HdPde1vYXuDQIFWpLt6nJ56CoY1IEVw/s320/IMG_8248.JPG" width="240" /></a></div>
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7uvaqlIziVRbPfP_QOeHew7mhDxby7oRbwJFnFTEM7iwtzZD1bUW8s22_ErJ9wg-Q_9FAPtRfI2FICh7Yp3wJd1eN14Psl4qRcnz3xux8CMCwmqz6kJ1k6T032lPznVfNNIcvhSYz-a3p/s1600/image1.JPG" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7uvaqlIziVRbPfP_QOeHew7mhDxby7oRbwJFnFTEM7iwtzZD1bUW8s22_ErJ9wg-Q_9FAPtRfI2FICh7Yp3wJd1eN14Psl4qRcnz3xux8CMCwmqz6kJ1k6T032lPznVfNNIcvhSYz-a3p/s320/image1.JPG" width="240" /></a><br />
<h4>
Czas na przepis- ziemniaczany pyszny wegemayo</h4>
<br />
Składniki:<br />
<br />
2 ugotowane ziemniaki<br />
1/2 szklanki mleka sojowego<br />
1/4 szklanki oleju o neutralnym smaku np. ryżowego<br />
2 łyżki octu ( nadaje ostrego wyraźnego smaku) można zastąpić sokiem z cytryny lub ostrą musztardą<br />
2 łyżeczki czarnej soli <br />
<br />
Wszystkie składniki miksujemy w malakserze lub za pomocą "żyrafy" i gotowe.<br />
<br />
<br />
Radosnego gotowania, Happy cooking -:)<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-34408909762038732132016-02-05T09:51:00.001+01:002016-02-05T09:51:47.454+01:00własne uprawyZimą, gdy słońce trochę mocniej i częściej świeci a ziemia jest już wstępnie rozmarznięta pojawia się pokusa- grzebania w ziemi, wysiewania po prostu uprawy własnych zieloności -:).<br />
Oczywiście nie czas, by wprawić grabie i widły w ruch, ale pomarzyć można -:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfc4iNv48FB25DcMPhp_7Q5zXFrkSAmXMnAnJ3D2fzkn7akI0GZ4He6kY5yIeYtJKrAzGt7IOACtBFAVdyCywJ6KlJ05CRBFs_7R5J6qRQlrMXTyR0dtB9b9Mwid09CzqMjBVXlBaPUbp7/s1600/1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjfc4iNv48FB25DcMPhp_7Q5zXFrkSAmXMnAnJ3D2fzkn7akI0GZ4He6kY5yIeYtJKrAzGt7IOACtBFAVdyCywJ6KlJ05CRBFs_7R5J6qRQlrMXTyR0dtB9b9Mwid09CzqMjBVXlBaPUbp7/s400/1-01.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
Zauważam,że wielu miłośników warzywników zastanawia się: kiedy i jak zacząć uprawy ?<br />
Jeżeli planujecie w tym zielonym sezonie własne uprawy i macie jakieś wątpliwości lub pytania zajrzyjcie do postów, które o rozpoczynaniu upraw-może będą Wam pomocne.<br />
<br />
<a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/2014/02/kiedy-rozpoczac-uprawy.html" target="_blank">CZAS PO ZIMIE kiedy-rozpocząć-uprawy </a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3CO2nvNdiT20fKyDPZ5WEy5VNlwlc_wi6GLjXlFC7y0G7JA3xS_RbWSSQvWoCNaXZbT-9Q-IacV5uPgTA6kH2iLtIwTnh59G6H4jpMoCTSK_n3ugqyZFo0zv7Km8lKZEa02nPqkMabQ9v/s1600/10-01.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi3CO2nvNdiT20fKyDPZ5WEy5VNlwlc_wi6GLjXlFC7y0G7JA3xS_RbWSSQvWoCNaXZbT-9Q-IacV5uPgTA6kH2iLtIwTnh59G6H4jpMoCTSK_n3ugqyZFo0zv7Km8lKZEa02nPqkMabQ9v/s400/10-01.png" width="400" /></a></div>
<div class="" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/2015/03/na-start.html" target="_blank">MARZEC czas wysiewu do gruntu-START</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_YHATr6OJsMV25eVmOigVhaE2vKjmuI7N5PFFKm2QqqhvD3slGM_7FHBl1l5uCgnUq_ABU79xyrxjZ4wmIUmG0Htb6T8L21BWqarJrMqafgZjh6OveAIWevl3Xn94SHeXMpov8-QtANh_/s1600/3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_YHATr6OJsMV25eVmOigVhaE2vKjmuI7N5PFFKm2QqqhvD3slGM_7FHBl1l5uCgnUq_ABU79xyrxjZ4wmIUmG0Htb6T8L21BWqarJrMqafgZjh6OveAIWevl3Xn94SHeXMpov8-QtANh_/s400/3-01.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Zaktualizowałam dla Was strony bloga: Warzywnik i pragnienie posiadania ogrodu- tu znajdziecie moją historię.<br />
<br />
Z ogrodniczym pozdrowieniem, a w zbliżającym się WIELKIMI KROKAMI sezonie wielu smakowitych zieloności prosto z własnej grządki/pojemnika życzę<br />
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-17009382225864999752016-02-02T09:41:00.001+01:002016-02-02T09:41:44.359+01:00Pragnienia i potrzeby<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge9fKv2TllvJmVvDfeNRkP2CaZMF7-fXIpPLY-zpwp9ubPmqOoPI9o4jQ44o7k3YcmdHq2s_Zc3mJ3KF5fwEeEjDL2VD-38s8iD-6XL7Rtfi0-u8p-8gx-kQHN3zZFmP2BcP3YSLMP4fAB/s1600/4-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEge9fKv2TllvJmVvDfeNRkP2CaZMF7-fXIpPLY-zpwp9ubPmqOoPI9o4jQ44o7k3YcmdHq2s_Zc3mJ3KF5fwEeEjDL2VD-38s8iD-6XL7Rtfi0-u8p-8gx-kQHN3zZFmP2BcP3YSLMP4fAB/s400/4-01.jpg" width="275" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zima bardzo tęsknię za zielonym, z jednej strony cieszę się zimą, i przyjmuję ten czas z pokorą, ale z drugiej strony "przebieram nogami" niczym niecierpliwe dziecko-kiedy będę mogła już zabrać się za obsiewy?. Moje pragnienia i potrzeby grzebania w ziemi realizuję pielęgnując kwiaty doniczkowe-domowe oraz oglądając filmy i zdjęcia z zielonego sezonu. Teraz to czas,gdy planuję i marzę. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaxBXrOP73Bdh-BH-kV-jq9N0sURRUdY3A_F0uRaWpA9Acx4UdeTZtstNta3NW9BcfTYGO319XtCndlq_diRfhyphenhyphen9NKWLhre2QT9hPLayr6LM8HoPjO3VV7nBaTT4oAUVxNqvMabtL1ZCI3/s1600/2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="263" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhaxBXrOP73Bdh-BH-kV-jq9N0sURRUdY3A_F0uRaWpA9Acx4UdeTZtstNta3NW9BcfTYGO319XtCndlq_diRfhyphenhyphen9NKWLhre2QT9hPLayr6LM8HoPjO3VV7nBaTT4oAUVxNqvMabtL1ZCI3/s400/2-01.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Poniżej linki do dwóch filmów- na ten zimowy czas:<br />
<br />
o uprawach bez kopania Charles Dowdling i uprawy w ciepłym inspekcie<br />
traktujcie filmy inspirująco, pogoda w naszej strefie klimatycznej jest inna-my zaczynamy uprawy później<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUJt0BDWjiIWSS9LDdu48OnhTuRTkw3-wc06M0dXXnWkMwIJ7yZz0lTjqF1YVvl8yUZ8MN6gA_ObFG3uSX6M1cPLy4xByvQclJwYN7x70Z37O1HMuwAOAwocBKXBvozu31WrV_wLaW77pX/s1600/inspekt1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUJt0BDWjiIWSS9LDdu48OnhTuRTkw3-wc06M0dXXnWkMwIJ7yZz0lTjqF1YVvl8yUZ8MN6gA_ObFG3uSX6M1cPLy4xByvQclJwYN7x70Z37O1HMuwAOAwocBKXBvozu31WrV_wLaW77pX/s320/inspekt1-01.jpg" width="228" /></a></div>
<div style="text-align: center;">
<a href="http://mywayofgardening.blogspot.com/search/label/inspekt" target="_blank">o inspekcie</a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/UlBfQOacKrE/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/UlBfQOacKrE?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
oraz Alys Fowler, która wychodzi na spacer po miejskie chwasty- by schrupać je z kretesem -:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/Q_Sn_Hs_7l0/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/Q_Sn_Hs_7l0?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<br />
Tymczasem, z ogrodniczym pozdrowieniemwayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-5612892035807969082016-01-25T12:51:00.001+01:002016-01-25T12:51:09.182+01:00dynia-the end<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsT5MTV3aJRraOpEgDBTwJmZYkvD7HYeRz5i8Xf1i5GIDwgEsx2HYw8aIXeBXPRWxm5bGRdLU0uq24HGWIsI_Ao4G8O6LQecsIA7GvNr0ceOCmQmrXMoEIXhZneXFXTUm7YmVyDb_f8c7I/s1600/dynia-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgsT5MTV3aJRraOpEgDBTwJmZYkvD7HYeRz5i8Xf1i5GIDwgEsx2HYw8aIXeBXPRWxm5bGRdLU0uq24HGWIsI_Ao4G8O6LQecsIA7GvNr0ceOCmQmrXMoEIXhZneXFXTUm7YmVyDb_f8c7I/s400/dynia-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
A tu powyżej ta sama dynia, którą mogliście oglądać niemal od sadzonki. Po pierwszych przymrozkach zebraliśmy ten piękny pomarańczowy plon i zapiekliśmy w piekarniku-miąższ dyni posłużył do przygotowania rozgrzewającej i sytej zupy.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_kzaWveNBa6Vx3EggHNEtUiLkLEgsLyWN_gjAJf0WooSb7e8mvN2lIL8cf8mUjcWJUbrf0oiFJxe0M7TX607lHak3sl_eeLrJU5JZlK-LG6DJvM5aJblirxLfptN8I9mHJEPwkOGjDXsn/s1600/mroz-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh_kzaWveNBa6Vx3EggHNEtUiLkLEgsLyWN_gjAJf0WooSb7e8mvN2lIL8cf8mUjcWJUbrf0oiFJxe0M7TX607lHak3sl_eeLrJU5JZlK-LG6DJvM5aJblirxLfptN8I9mHJEPwkOGjDXsn/s400/mroz-01.jpg" width="285" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoOoRJ8FQetJqHEQ812IgKaVLezaQpUtpevdRnAXsoJJsd6ITEiU04gdi2CnfiqxQBYyZcB15_PZCRMfE-VQnhkeNZEG_N3KMnh7OmiOTwAMcKo04yn3O4uKTp3DcnnjWcxX0tYJujhhKC/s1600/1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhoOoRJ8FQetJqHEQ812IgKaVLezaQpUtpevdRnAXsoJJsd6ITEiU04gdi2CnfiqxQBYyZcB15_PZCRMfE-VQnhkeNZEG_N3KMnh7OmiOTwAMcKo04yn3O4uKTp3DcnnjWcxX0tYJujhhKC/s400/1-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
Poplony wysiane we wrześniu rosły do listopada!- to w naszej strefie klimatycznej zdarza się rzadko, a jednak-jest możliwe.<br />
Zwykle poplony-wysiewane we wrześniu dorastają maksymalnie do 10-15 cm- przychodzi mróz, który definitywnie kończy ich uprawę- w ubiegłym sezonie było jednak inaczej.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSpZ751GhHKix7Tj7PfU7OGtsqAeGmZx4FonzTL_rnu-ZPCAz0s2S001CIUORYd37tvoPMgEL9JSCUQ8KJ6lS1ehjotKvVtVplM04thBUHxUWstrOmmVp-sXwwltSYgKgfFkFZw6N8bGDf/s1600/groszek-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgSpZ751GhHKix7Tj7PfU7OGtsqAeGmZx4FonzTL_rnu-ZPCAz0s2S001CIUORYd37tvoPMgEL9JSCUQ8KJ6lS1ehjotKvVtVplM04thBUHxUWstrOmmVp-sXwwltSYgKgfFkFZw6N8bGDf/s400/groszek-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Przed nami kolejny sezon-czekam na niego z otwartym sercem-jaki będzie?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Ps. witajcie po przewie</div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-61322400533649242942015-09-22T12:24:00.004+02:002015-09-22T12:24:45.806+02:00jesienna dynia, która rośnie w słomie<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Jak uprawiać własne i nie zwariować?</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
W tym poście zobaczysz jak uprawy własnych warzyw i owoców mogą być proste i przyjemne a zbiory bardzo satysfakcjonujące -:)</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5fUzJknMWih9uDTlzPmd_jF8aTT-G8rJQWTgxOAr8wVrSoIHIFdYhqTmuI3y1mloYdUOwuHIc4OHsOM7C-ACrQGVnE7WbbKrWni4AdCouh83GVMstFC_djT2lIyt02TrtcE6bkIeiOqpa/s1600/dynia2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi5fUzJknMWih9uDTlzPmd_jF8aTT-G8rJQWTgxOAr8wVrSoIHIFdYhqTmuI3y1mloYdUOwuHIc4OHsOM7C-ACrQGVnE7WbbKrWni4AdCouh83GVMstFC_djT2lIyt02TrtcE6bkIeiOqpa/s400/dynia2-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
Tak powoli, po wolutko rosła dynia zwyczajna, rosła w słomianej kwaterze, którą przygotowałam jako ciepły inspekt wczesną wiosną. Ciepły inspekt czyli zamykana kwatera na grzejącym podkładzie z obornika końskiego. Wiosną z takiego inspektu zebraliśmy: sałaty i groszek cukrowy a gdy te zwolniły miejsce zasadziliśmy jedną sadzonkę dyni.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4x0fbo85NLfS27Gjc6spgwJbr2FleTYiXN_e9xLWUg0eN8TwX5TJGxJhUdOEhRzZaZkg1PQhnp-SxQlmW4wPOupsrrLUAScPq4TtR5zienTkyydx5Hc9Z4OSRMVGMKvMIkiNSUMYspY6N/s1600/dynia-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh4x0fbo85NLfS27Gjc6spgwJbr2FleTYiXN_e9xLWUg0eN8TwX5TJGxJhUdOEhRzZaZkg1PQhnp-SxQlmW4wPOupsrrLUAScPq4TtR5zienTkyydx5Hc9Z4OSRMVGMKvMIkiNSUMYspY6N/s400/dynia-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Starannie przygotowane podłoże zasobne w obornik to idealne miejsce dla ciepłolbunej i żarłocznej dyni.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Po posadzeniu i obfitym podlaniu praktycznie nie wykonywaliśmy żadnych zabiegów pielęgnacyjnych- no może raz podlaliśmy obficie podczas upałów-to wszystko. Dynia po cichutku, po malutku wyrastała z kwatery zagarniając przestrzeń wokoło.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZY8QEMMI6Y_xoDiJwtcOH6cIGOhIKb60KFEX9nL5Kbl_2z8WX3t-DX2bpfpj7-y5RDIi5u69g2jYNe3FA7phGXXOP6jDtb9kYEBiWTQUXejASgEIHJgjG0lFjYXer8-zTlWUbLfubedU/s1600/dynia2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsZY8QEMMI6Y_xoDiJwtcOH6cIGOhIKb60KFEX9nL5Kbl_2z8WX3t-DX2bpfpj7-y5RDIi5u69g2jYNe3FA7phGXXOP6jDtb9kYEBiWTQUXejASgEIHJgjG0lFjYXer8-zTlWUbLfubedU/s400/dynia2-01.jpg" width="285" /></a></div>
A to owoce tego wzrostu- uprawa jest prosta i przyjemna a co najważniejsze zbiory całkowicie ekologiczne.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNB-ABwexhqbbHWiqp4kRox6k9HtLVd6-rEml1Tz7ZdwYwmLWol05WhnDtsXQPl7H5MOrC6fDrbulZt7gc15Z0oqCJR0eZi5U80GtTqR66M9IqtbRU5jZbXzSweP-3TB9Ohfs7eqJq9HNE/s1600/dynia-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="217" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiNB-ABwexhqbbHWiqp4kRox6k9HtLVd6-rEml1Tz7ZdwYwmLWol05WhnDtsXQPl7H5MOrC6fDrbulZt7gc15Z0oqCJR0eZi5U80GtTqR66M9IqtbRU5jZbXzSweP-3TB9Ohfs7eqJq9HNE/s320/dynia-01.jpg" width="320" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnclkEE2ErG9Z_Lm-A0n0co7nwaATaeMkl4QcbwfcmuwO9QXRf7PJ-wWWg2rPN-DHFw7VPLtMzpm4rT4aKLDRWWSmD9wcHOGOgo4tiazYvsTBCNY1TxTg3_IOsWoGQUi0qyJIBWTN7WYu8/s1600/dynia3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhnclkEE2ErG9Z_Lm-A0n0co7nwaATaeMkl4QcbwfcmuwO9QXRf7PJ-wWWg2rPN-DHFw7VPLtMzpm4rT4aKLDRWWSmD9wcHOGOgo4tiazYvsTBCNY1TxTg3_IOsWoGQUi0qyJIBWTN7WYu8/s400/dynia3-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn5JqFT84d6mdJO2r6TCnlHbqiMlskPaEqoSIPvI94Y0a36IslG-spyV84Uev7XhzhCwJeBIHvk-R9Be8TWxRCISW5T8U0gdt4E4KR95ryFEBKCkFauV90E59r_z7I68b4h_Vfo6J5pJNC/s1600/dynia4-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgn5JqFT84d6mdJO2r6TCnlHbqiMlskPaEqoSIPvI94Y0a36IslG-spyV84Uev7XhzhCwJeBIHvk-R9Be8TWxRCISW5T8U0gdt4E4KR95ryFEBKCkFauV90E59r_z7I68b4h_Vfo6J5pJNC/s400/dynia4-01.jpg" width="285" /></a></div>
Dynię do przechowywania zrywamy, gdy skórka stwardnieje.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5pQoApYhm2X4oq5xzt5o5-3WQ-LxkacI_YOMaM3hPHvds3epLzUsRwnIoyhSdG1MiWVo0lVFJb4ox91Nla44ZHjG_Y3CvVBEvFf9hJqEqX11E4xqyhZE6yVX54efhTSxFaz829FciqbER/s1600/dynia5-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg5pQoApYhm2X4oq5xzt5o5-3WQ-LxkacI_YOMaM3hPHvds3epLzUsRwnIoyhSdG1MiWVo0lVFJb4ox91Nla44ZHjG_Y3CvVBEvFf9hJqEqX11E4xqyhZE6yVX54efhTSxFaz829FciqbER/s400/dynia5-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA-xmJgH6M9OzeBY-qnP3y0fMVt3tr2EVsSuLNTIi6CohrYmFEJjrtn73na93cykvxlCF3wO99flyQHg28C3ATsV6sOiW07u9ioAtR1oXEyDl5tTz5BTu88tDZfzPQfitqs0I3lWjyX88C/s1600/inspekt_ciep%25C5%2582y2-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgA-xmJgH6M9OzeBY-qnP3y0fMVt3tr2EVsSuLNTIi6CohrYmFEJjrtn73na93cykvxlCF3wO99flyQHg28C3ATsV6sOiW07u9ioAtR1oXEyDl5tTz5BTu88tDZfzPQfitqs0I3lWjyX88C/s320/inspekt_ciep%25C5%2582y2-01.jpg" width="228" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxjMOcmzsTsGjssvjIGe_a7PR-thCTDY7zztd_GgmgcEVAm2aFkNxuL6ZjfTHpyaaXeA8G4Bnv9fdBwSj35gK9wsn3Irb__DKX9Ni0Q_wFh-MVsZqhvFGzSX3Xf-xdvU2B4NyzAS4GjOpw/s1600/inspekt_ciep%25C5%2582y-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxjMOcmzsTsGjssvjIGe_a7PR-thCTDY7zztd_GgmgcEVAm2aFkNxuL6ZjfTHpyaaXeA8G4Bnv9fdBwSj35gK9wsn3Irb__DKX9Ni0Q_wFh-MVsZqhvFGzSX3Xf-xdvU2B4NyzAS4GjOpw/s320/inspekt_ciep%25C5%2582y-01.jpg" width="228" /></a></div>
<br />
To zdjęcia wczesnowiosennego ciepłego inspektu, w którym po sałatach i groszku zasadziliśmy sadzonkę dyni. W takiej słomianej kwaterze wypełnionej podłożem wzrastała dynia.wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-28016680499316575322015-09-17T09:16:00.001+02:002015-09-17T09:16:24.304+02:00ogórki z ogrodu i przepis na zalewę chili Wczorajsza poranna inspekcja w warzywniku zakończyła się robotą w kuchni.<br />
Przyniosłam ogórków gruntowych, które trzeba było spożytkować.<br />
Pokrojone wzdłuż ogórki zalałam słodko-ostrą zalewą octową- po maceracji ogórki nabiorą ciekawego aromatu i nie stracą na chrupkości. Ogórki te są wciągającą przekąską-jak popcorn jedzony podczas oglądania filmu-niektórzy nie mogą przestać -:)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FHERAtPQdtwH4ep379xlgDYHUk3DFy4QKWn9sa5v2jBYvJx-Wi8HTciSZuLgRcgETvXn3Rw3aScfBHMf2s7qA-pDrCJERUZRgg49iqsx2G3fC-1LwKv01-KAo4JUFnsTQ347-8UjpbXj/s1600/ogo%25CC%2581rek2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi9FHERAtPQdtwH4ep379xlgDYHUk3DFy4QKWn9sa5v2jBYvJx-Wi8HTciSZuLgRcgETvXn3Rw3aScfBHMf2s7qA-pDrCJERUZRgg49iqsx2G3fC-1LwKv01-KAo4JUFnsTQ347-8UjpbXj/s400/ogo%25CC%2581rek2-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK4sLegdMpO4jYkicJ6VoabIimuNfoQyBXx24tmbTMZyRNPIHtJuVCRao2E_R96Bw1O8-myWr-MZ7h4HWJerEJpVGFEC8Jocxe-kCaKq4ylmKQqaqT11rycYdVk6hyphenhyphen_QwD82iRyo911wjf/s1600/ogo%25CC%2581rek-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhK4sLegdMpO4jYkicJ6VoabIimuNfoQyBXx24tmbTMZyRNPIHtJuVCRao2E_R96Bw1O8-myWr-MZ7h4HWJerEJpVGFEC8Jocxe-kCaKq4ylmKQqaqT11rycYdVk6hyphenhyphen_QwD82iRyo911wjf/s400/ogo%25CC%2581rek-01.jpg" width="285" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghay-qBKiQ-f90UNobmEfyTCFjCqZo95iQDNdpETq9WAsPo2CInFnrpDGHmy6CVMXsx9YOfuutiWIpR0aIOiEebaDckFda30DMTxfPXJqVfGYEgOKTjvAZKNPyt7VWWHC9gsIHi_TN9rT5/s1600/ogo%25CC%2581rek1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEghay-qBKiQ-f90UNobmEfyTCFjCqZo95iQDNdpETq9WAsPo2CInFnrpDGHmy6CVMXsx9YOfuutiWIpR0aIOiEebaDckFda30DMTxfPXJqVfGYEgOKTjvAZKNPyt7VWWHC9gsIHi_TN9rT5/s400/ogo%25CC%2581rek1-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: center;">
Ogórki w zalewie chili</div>
<div style="text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
proporcje zalewy na 2 kg ogórków gruntowych</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
2 szklanki wody</div>
<div style="text-align: left;">
1/4 szklanki octu winnego ( jabłkowego lub z róży)</div>
<div style="text-align: left;">
1/4 szklanki oleju</div>
<div style="text-align: left;">
1/2 szklanki cukru</div>
<div style="text-align: left;">
3 płaskie łyżki soli</div>
<div style="text-align: left;">
3 płaskie łyżki sosu słodko-ostrego chili</div>
<div style="text-align: left;">
2 łyżki chili w proszku</div>
<div style="text-align: left;">
<br /></div>
<div style="text-align: left;">
Wykonanie</div>
<div style="text-align: left;">
Zagotować zalewę bez dodawania chili, przestudzić płyn i teraz dodać chili w proszku i ostry sos,</div>
<div style="text-align: left;">
zalać ogórki,docisnąć talerzykiem, pozostawić na noc.</div>
<div style="text-align: left;">
Rano ogórki są już gotowe-można chrupać na bierząco-prosto z miski, można też przełożyć do słoików i przechowywać w chłodnym pomieszczeniu.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVK1yn5xPCcjeSNFdiUTOcWGwkzW6eJgyfQeqIaVUDtvn2eIP4Y3HBcQFDQX4aLoNAW-8HVZxGGNqL9I_m1hYWFjp_hhEMAu1vzzRIEYYHgQcaVIRlmhdm0iZLHWk2V6TYFiDLhhmJgEgz/s1600/ogo%25CC%2581rek4-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiVK1yn5xPCcjeSNFdiUTOcWGwkzW6eJgyfQeqIaVUDtvn2eIP4Y3HBcQFDQX4aLoNAW-8HVZxGGNqL9I_m1hYWFjp_hhEMAu1vzzRIEYYHgQcaVIRlmhdm0iZLHWk2V6TYFiDLhhmJgEgz/s400/ogo%25CC%2581rek4-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2178565812666312431.post-1749217491096338372015-09-14T10:30:00.001+02:002015-09-14T10:30:08.864+02:00koniec lata-koniec warzywnika<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Zobaczcie prawie jesienny warzywnik</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyAjV4DDeOVx8lUSjErikj0xBMKNRWkHtoNNuXwfziA09ZDf3wyl8RwBQLuIIEdyfV4BcaA-VDbb8EBWfmQD6I1p-O9h1Pu0uVh4Y9QC9u1oubRUjtpSFSzIYW8RtpiSqDk8eDo_TSMBTn/s1600/10-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyAjV4DDeOVx8lUSjErikj0xBMKNRWkHtoNNuXwfziA09ZDf3wyl8RwBQLuIIEdyfV4BcaA-VDbb8EBWfmQD6I1p-O9h1Pu0uVh4Y9QC9u1oubRUjtpSFSzIYW8RtpiSqDk8eDo_TSMBTn/s640/10-01.jpg" width="456" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Wraz z końcem lata nastaje czas zmian w warzywniku. O tej porze zwykle po zbiorze plonu głównego wysiewam poplony: łubin czy facelię. Nie pozwalam wysiewom zakwitnąć- ścinam lub przekopuję zielone pędy i tak pozostawiam do wiosny. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Na zdjęciach te same zagony w pełni lata i po obsianiu poplonami.</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW6wwDwqncvk6oeGROwowjQS3tDxxD6tjdl0iqmTbMaBy6JKu-CHxKF2rzjZ2nlXcisCj7D8xT1awxFgLTN9OhP2GfNCq0p6aZSOvZ8HPORknDvnP2fIhWFid1Fi-rLoV48f9yVizpWlWC/s1600/2-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW6wwDwqncvk6oeGROwowjQS3tDxxD6tjdl0iqmTbMaBy6JKu-CHxKF2rzjZ2nlXcisCj7D8xT1awxFgLTN9OhP2GfNCq0p6aZSOvZ8HPORknDvnP2fIhWFid1Fi-rLoV48f9yVizpWlWC/s400/2-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">w pełni lata</td></tr>
</tbody></table>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAqTq1DgwrF9nPq927iQAMDHaZb10b5iXxRM2X1uSxEikDyS5DxP8XB4ljPd4lzUNjlRbojn5N6k8y3Aa-fGEi7agvCn5Z2N2GUaHuCBmdI84ZAvRs7i3uXJ_1tbFgmOwOQNoMVw750kgb/s1600/1-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjAqTq1DgwrF9nPq927iQAMDHaZb10b5iXxRM2X1uSxEikDyS5DxP8XB4ljPd4lzUNjlRbojn5N6k8y3Aa-fGEi7agvCn5Z2N2GUaHuCBmdI84ZAvRs7i3uXJ_1tbFgmOwOQNoMVw750kgb/s400/1-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">w pełni lata ciąg dalszy</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA-tPCQATVMV0BtUgsAh_eQbQslmEpgMFt6uigetv44Uwx0XEGEQ7nS7w-4B7TB3I1yY7i0kiBfJYXFw3OAAJzqThOCYrtIa2bNzGiRSiN_FSmojixbvkoEneT658jXtioZZtXLIQlb0DX/s1600/3-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhA-tPCQATVMV0BtUgsAh_eQbQslmEpgMFt6uigetv44Uwx0XEGEQ7nS7w-4B7TB3I1yY7i0kiBfJYXFw3OAAJzqThOCYrtIa2bNzGiRSiN_FSmojixbvkoEneT658jXtioZZtXLIQlb0DX/s400/3-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">facelia wysiana na zagonie po burakach</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8-e2TCFb7CLESJd3aFXA-knGjS3mQFEtMMEvxVxwcpbK3JFZYY4MODqHuBqOPGvpTHmIva7nF-HSvz7X5CiuMhL-0c8xLC8-C0qQgUFl1GomCGpL_EbUZ9qHov27ANL5kUOOWMJmb9dwl/s1600/4-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi8-e2TCFb7CLESJd3aFXA-knGjS3mQFEtMMEvxVxwcpbK3JFZYY4MODqHuBqOPGvpTHmIva7nF-HSvz7X5CiuMhL-0c8xLC8-C0qQgUFl1GomCGpL_EbUZ9qHov27ANL5kUOOWMJmb9dwl/s400/4-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">facelia</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvFQ1zEwYKBw-O0k-CSuFqbX4fY0bN7vT6h0Qx5Y_Bory3Qvk9yNXWEygjlAhgT1TmOXZ3L8moJFm6PgqXjGT2fKMV-vuAFXBj26mFaHnamcxek5hy9yPu2yXFwtG1GO9PPil_oPB7f5KI/s1600/5-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgvFQ1zEwYKBw-O0k-CSuFqbX4fY0bN7vT6h0Qx5Y_Bory3Qvk9yNXWEygjlAhgT1TmOXZ3L8moJFm6PgqXjGT2fKMV-vuAFXBj26mFaHnamcxek5hy9yPu2yXFwtG1GO9PPil_oPB7f5KI/s400/5-01.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">łubin wąskolistny</td></tr>
</tbody></table>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2URy1khZjt9VtKftbwUzbWagPbEJQyM1o54h5rrNHWHw9Ki_g6FudIab7p6Gr2Wn7rV9dUzmH0iIt7cD3-JHaSzmt74Pwe6yGE1ZwfUnGBlGJ2TQFXYW4rekPPttXA8tynkskbQuYpgeK/s1600/6-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="271" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg2URy1khZjt9VtKftbwUzbWagPbEJQyM1o54h5rrNHWHw9Ki_g6FudIab7p6Gr2Wn7rV9dUzmH0iIt7cD3-JHaSzmt74Pwe6yGE1ZwfUnGBlGJ2TQFXYW4rekPPttXA8tynkskbQuYpgeK/s400/6-01.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
Wysiane po zbiorze poplony to zielona okrywa, która wzbogaca strukturę gleby i chroni powierzchnię przed erozją oraz chwastami.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8Ob6ySU5c7EUxxAt2mmctsXVVnbc9ae2V9H2HVUeo4mPniUQ8qzF0NUT2tD_0ztd44ghbGevXRuaUCtY1IwdaNWfzahCIsFXL8YePywzuqpo39b6_SSzCmj4shMvgZuiIK3RqTJuB6Wnh/s1600/7-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8Ob6ySU5c7EUxxAt2mmctsXVVnbc9ae2V9H2HVUeo4mPniUQ8qzF0NUT2tD_0ztd44ghbGevXRuaUCtY1IwdaNWfzahCIsFXL8YePywzuqpo39b6_SSzCmj4shMvgZuiIK3RqTJuB6Wnh/s400/7-01.jpg" width="285" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">warzwnie w pełni lata</td></tr>
</tbody></table>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUWAIDkvDifkPovWBHqaZRGJqM-gREapnWrWjFyprqtTEWD5H6ay3bJoDbnIW8lEXKgw3BvVEAHhICci8uz6XWpgEgGyY93hXVtHHZhurd-xr_bPoHwqFDB1yJB2zzkY8F8pLu0zdBs4pg/s1600/9-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUWAIDkvDifkPovWBHqaZRGJqM-gREapnWrWjFyprqtTEWD5H6ay3bJoDbnIW8lEXKgw3BvVEAHhICci8uz6XWpgEgGyY93hXVtHHZhurd-xr_bPoHwqFDB1yJB2zzkY8F8pLu0zdBs4pg/s400/9-01.jpg" width="285" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">i pod koniec lata</td></tr>
</tbody></table>
<br />
Na zagonach latem rosły od lewej: ziemniaki, bób z fasolą tyczną i groszkiem cukrowym w towarzystwie bulw ziemniaków z roku ubiegłego ( to bulwy, których nie wybraliśmy), sałaty lodowe, rzodkiewka i cebula z rukolą. Na pierwszym planie ( u góry po lewej) białe kwiatostany aromatycznej kolendry.<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_h93N_NyDHwseRwVPBh8rHaGefuswDupJKZ6pfQfKeR60Ea42ARiiv3ZVT6ybi2Q36WAm_srsyCokUmGvoZgUuJVKUHGVZPXjG2efVZg-174p9b3FGYGqUbZGSiURLaDtt6roFMYc2lab/s1600/8-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_h93N_NyDHwseRwVPBh8rHaGefuswDupJKZ6pfQfKeR60Ea42ARiiv3ZVT6ybi2Q36WAm_srsyCokUmGvoZgUuJVKUHGVZPXjG2efVZg-174p9b3FGYGqUbZGSiURLaDtt6roFMYc2lab/s400/8-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Czarna rzepa ( liście powyżej) to poplon po truskawkach.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW4FpVMJDQ9AUNzSDk33CB3tSN8IwbMtAbZxoEgTh5uk27mo5jAf4dqfmzHav8ky8GYEAO9Fq8clpXXjWyvvuk7ahIi5pBx6n5sdPobo_FWbbQ175ymC-xBeenHAyOSh_kxvkJJCI-TEAC/s1600/11-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjW4FpVMJDQ9AUNzSDk33CB3tSN8IwbMtAbZxoEgTh5uk27mo5jAf4dqfmzHav8ky8GYEAO9Fq8clpXXjWyvvuk7ahIi5pBx6n5sdPobo_FWbbQ175ymC-xBeenHAyOSh_kxvkJJCI-TEAC/s400/11-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuLnYNFB1ekXFHekjj1Q51USYSkPD_I0xcmFlcnIc7ABT6gPHOchg4RBF_1rFDChyWgBtLx1FswMtkj5z63Pg-waYEyXVzZZetun5dDHWixNrBkAI6PA7FojJDGpTqvTtEkFCFB_Fil5gq/s1600/12-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuLnYNFB1ekXFHekjj1Q51USYSkPD_I0xcmFlcnIc7ABT6gPHOchg4RBF_1rFDChyWgBtLx1FswMtkj5z63Pg-waYEyXVzZZetun5dDHWixNrBkAI6PA7FojJDGpTqvTtEkFCFB_Fil5gq/s400/12-01.jpg" width="285" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Również w skrzynkach, w których w sezonie rosną warzywa wysiewam poplony. Staram się każdy kawałek ziemi przykryć,albo żywą zieloną ściółką-poplonami, albo ściółką ze skoszonej trawy.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiac-rOk0PgRUlc0QuDi63hVaTj9sjROZs0NFu-9OoOrJPt_SoM1fLm8ADFnJc0l6Jg4SYzZ5I4344BmIH8QTPBx8wZhLo9I4hHJDEVCWaf0WMlYz0ITe9hx8SPYBv_rID3RcK7dv9GYKfu/s1600/14-01.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiac-rOk0PgRUlc0QuDi63hVaTj9sjROZs0NFu-9OoOrJPt_SoM1fLm8ADFnJc0l6Jg4SYzZ5I4344BmIH8QTPBx8wZhLo9I4hHJDEVCWaf0WMlYz0ITe9hx8SPYBv_rID3RcK7dv9GYKfu/s400/14-01.jpg" width="285" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6eHM9SRdOZCzA8lbrFtmqOpfLLfMj9pYhes5iknd7cIWSFIpxnxMED2ocnngP1k8CQ39Yb2NZxYFeWHcEFAAXIfRLHztoF8LCNmoSDtaqWBLAH9eiqe0LdkVuQhosh3fPJgWwku9jtcty/s1600/13-01.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi6eHM9SRdOZCzA8lbrFtmqOpfLLfMj9pYhes5iknd7cIWSFIpxnxMED2ocnngP1k8CQ39Yb2NZxYFeWHcEFAAXIfRLHztoF8LCNmoSDtaqWBLAH9eiqe0LdkVuQhosh3fPJgWwku9jtcty/s400/13-01.jpg" width="285" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: left;">
Zimą gleba przykryta warstwą ściółki nie zamarza tak głęboko a organizmy glebowe, dzięki stabilnej i może nieco wyższej temperaturze, pracują tworząc dobrą-gruzełkowatą strukturę gleby oraz warstwę próchniczną. Wiosną zdejmuję trawę i wyrzucam do kompostownika.</div>
wayhttp://www.blogger.com/profile/09670625419723557353noreply@blogger.com4