Jabłka zebrane podczas spaceru z samotnie rosnącej jabłoni przy drodze.
Gliniana surowa donica,takie lubię najbardziej, trochę rafi i foremka do wykrawania ciastek.
I....i dekoracji takich przygotuję więcej, gdyż nie mogę zdecydować się, gdzie je postawić: w salonie-pasuje, przed wejściem do domu-pasuje, na tarasie-jeszcze lepiej,cóż zmodyfikuję trochę pomysł i go powielę wiele razy. Polecam,to jest ładne,apetyczne i pachnie jabłuszkiem.
A tu możecie podejrzeć mój wcześniejszy pomysł na dekoracje- róże i pojemnik wiklinowy.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz