W sumie to dobrze,że Polskę ogarnia z roku na rok coraz to większe Halloweenowe szaleństwo. Wiele osób przypomina sobie wtedy,że istnieją dyniowate i jeśli nie zajadają się owocami dyni jeszcze to napewno wkrótce uznają je w swojej kuchni. Tak, tak myślę,że gdyby nie Halloween dynie mogłyby odejść w zapomnienie. A przecież nie tylko są piękne,ale równie bardzo smaczne.
Gdy nasze dzieci były małe na ten wieczór przygotowywaliśmy straszne potwory, które "wyświetlaliśmy" na ścianach naszego domu. Każdy wycinał swojego-najstraszniejszego i najgroźniejszego potwora. Strachy były wtedy dobrze ujarzmione-były wytworami naszych rąk a nie wyobraźni.
Ja od trzech lat co roku wycinam dynię. Odstrasza złe duchy ;) Co roku robimy też z koleżankami Dyniowe Party, na którym każda z nas przygotowuje jedną potrawę z dyni. W tym roku niesamowicie pyszne okazały się dyniowe racuszki z rodzynkami ;)
OdpowiedzUsuńO, a to kolejny dyniowy news,który bardzo mi się podoba- dynia ze swoimi właściwościami odstraszającymi złe duchy. Czy mogę poprosić o przepis na racuszki ? Bardzo nęcą mnie-do gotowania dobre sprawdzone przepisy kulinarne.
OdpowiedzUsuń