Witajcie z wielką radością chciałam przedstawić Wam kolejne wydanie internetowej publikacji. Teraz, poznajemy się lepiej, w przedmowie kilka słów o mnie i o przemianie, która zmieniała moje postrzeganie. Wiąże się ona z moim oczyszczeniem, dosłownie i w przenośni.
Mam nadzieję, że publikacje moje wraz z tworzącym się zespołem ewoluują kiedyś do magazynu, który będzie inspirował do życia blisko zieleni. Jeszcze trochę nad tym popracuję i może zespół się zwiększy?, jeśli, tak się stanie to jest szansa na duży kolorowy magazyn traktujący o ogrodach i zdrowym stylu życia. Przyłączyła się do mnie Mariola, która również wyznaje zasady życia blisko zieleni. Jesteśmy już dwie ! To budujące.
W mojej głowie kłębi się wiele pomysłów, które chciałabym Wam pokazać. Czy uda się je zrealizować? - zobaczymy.
A tymczasem, o tym, że warto:
zainwestować czas i siły w przygotowanie gleby w sposób organiczny,
parę prostych, szybkich i smacznych przepisów kulinarnych: na przykład pięciominutowe lody na bazie serka mascarpone z dodatkiem mrożonych owoców z własnego ogrodu,
magazyn dobrze przyswajalnego białka w pasztecie z soczewicy,
i o kuracji wzmacniającej, czyli pokrzywa w menu: herbaty, sałaty i soki
A i najważniejsze,gdyby tak na każdej działce stał kompostownik ! Jak wspomóc naturalnie proces rozkładu materii organicznej.
W publikacji możecie zobaczyć też kompozycję, którą przygotowałam z zasuszonych sprytnym sposobem róż . TU możecie zobaczyć jak przedłużyć trwanie róż, by potem przygotować własną trwałą kompozycję florystyczną.
Jeżeli macie jakieś sugestie dotyczące: tematów, które mogłyby się znaleźć w publikacji, dajcie znać.
Miłej lektury !
zbieramy młode pędy pokrzywy |
Wczesna wiosna oraz długi majowy weekend to najlepszy czas, aby korzystając z dobra natury wzmocnić i oczyścić organizm.
Idealna do tego celu jest pokrzywa- samo dobro z natury. Wyciągi z pokrzywy działają moczopędnie, ułatwiają wydalanie z organizmu mocznika, chlorków i szkodliwych produktów przemiany materii. Zwiększają poziom hemoglobiny w osoczu i ilość czerwonych krwinek. Pobudzają wydzielanie soku żołądkowego, ułatwiają trawienie i przyswajanie pokarów, zmniejszają stany zapalne w przewodzie pokarmowym oraz obniżają poziom cukru we krwii. Pokrzywa uwarzana jest za obfite źródło witamin i łatwo przyswajalnych soli mineralnych.
Gratuluję !
OdpowiedzUsuńz przepisów na pewno skorzystam :)
Super food- gratuluję świetny pomysł
OdpowiedzUsuńAnna
Witam, mam ogród i oczywiście kompostownik /piękny zbudowany wspólnie z córką Anią/. Ciekawa jestem nowych pomysłów ogródkowo-kulinarnych. Zaglądam tu często i czekam na nowe pomysły. Pozdrawiam. Edyta
OdpowiedzUsuńPs. z soczewicy gotuję pyszną zupę krem, pasztetu jeszcze nie robiłam.
Gratulacje! Jestem pod wrażeniem, magazyn udany i ciekawy. Czuję, że z każdym wydaniem będzie lepszy:) pozdrowienia z nadal zimnej Norwegii. Jedynie czosnek ozimy wschodzi powoli, co mnie ogromnie cieszy.
OdpowiedzUsuńHej, super ten magazyn. Ja też byłam na głodówce - czy przypadkiem nie byłaś w Gołubiu? Fajna sprawa, ale z rozsądkiem. Pozdrawiam ciepło, K
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za miłe pozytywne i baaardzoo budujące komentarze -:)
OdpowiedzUsuńAvrea
ja lubię szybkie, najlepiej zdrowe (?) i smaczne przepisy-nie ma takich?, są tylko trzeba się tego nauczyć, czasem najprostsze rzeczy są lub wydają się najtrudniejsze: na przykład szarlotka sypana z kaszą manną, nic się nie "robi" tylko przerzuca warstwowo składniki, a mi nigdy nie wychodzi- o losie !, ciekawe czy znasz taki przepis, na taką szarlotkę ?
Anna
super food- to dla mnie warzywa i owoce nieprzetworzone, najlepiej prosto z krzaczka, myślę,że to jest bogactwo dla naszych organizmów
Edyta
bardzo cieszy mnie Twój kompostownik i na dodatek zbudowany z córką- w takim systemie nic nie trzeba dzieciom mówić, tłumaczyć, uczą się na przykładzie, obserwując zachowania w rodzinie-cudnie!
A pomysły, właśnie pomysły ten blog pozwala mi realizować, dziękuję za pozostawiony komentarz -:)
PP
Dawno Cię nie było, dzięki za wsparcie i wiarę w dalszą przyszłość magazynu. Nic się nie martw u nas na Kaszubach, też zimno, nie wiem tylko czy, aż tak?, ale 4 stopnie w nocy to lekka przesada. Całe szczęście,że czosnek Twój wyrósł- dobra decyzja na jesieni!
Kasia
-:)
Głodówka?- właściwie, to dołączyłam się do męża ( ale nie w Gołubiu) po przeczytaniu artykułów i książek dr Ewy Dąbrowskiej. Nie sądziłam,że zrobi to na mnie takie wrażenie-warto było,teraz inaczej się żyje.Trzeba się do tego dobrze przygotować-tak,z rozsądkiem.
Pozdrawiam i znikam na długi weekend, czego i Wam życzę
wyłączcie telefony i inne rozpraszacze,
Robiłam tą szarlotkę na sucho też mi nie wychodzi ;p
OdpowiedzUsuń