Może i wam przydadzą się te informacje.
Rolki tekturowe posłużyły mi jako pierwszy większy pojemnik dla sadzonek pomidora.
Nasiona pomidorów zaczęłam wysiewać od piątego marca.
Umieściłam je w wielodoniczkach rozsadowych ( wysokość 4 cm), które wypełniłam podłożem przeznaczonym do wysiewu. Podłoże to wymieszałam wcześniej z wermikulitem o granulacji 1-2 mn.
Nasiona,po umieszczeniu w podłożu, przykryłam wermikulitem następnie wielodoniczki umieściłam na tacka do których wlałam wodę. Taki system podlewania stosuję do wszystkich moich siewek, czyli podlewam na podstawek.
W tej początkowej fazie utrzymywałam wysoką temperaturę, powyżej 20 st.C.
Do tego celu zbudowaliśmy mały domowy inspekt. Wykonaliśmy go z sosnowego regału, który obiliśmy folią bąbelkową. Inspekt zakrywaliśmy na noc a w dzień otwieraliśmy.
Po około trzech tygodniach, zaczęło się pierwsze pikowanie do większych wielodoniczek o (wysokość 6 cm).
Uwaga! wszystkie młode siewki to DZIDZIUSIE. Są małe, delikatne i wrażliwe, bardzo wrażliwe.
Dlatego przy pikowaniu postępujemy bardzo delikatnie, wstrzymujemy oddech -:), nie używamy siły.
Jak przesadzić te maluchy, tak by ich nie uszkodzić?
- podważamy siewki delikatnie, nożykiem, patyczkiem itp.
- podnosimy za liście, nigdy za łodygę
- umieszczając w większym pojemniku: nie dociskamy, tylko delikatnie obsypujemy ziemią do wysiewu, rozdrobnioną i ciepłą ( w temperaturze pokojowej-koniecznie, pomidorki są wrażliwe na zimno)
- pozwalamy, aby młode roślinki same się rozmościły na nowym
- na wierzchu posypujemy wermikulitem- stwarza on korzystne warunki zbiera wilgoć i pomaga utrzymywać dobrą temperaturę
- po przepikowaniu siewki nadal znajdują się w inspekcie domowym, ale już nie zamykanym na noc
- dbam o codzienne wietrzenie pomieszczenia- uwaga na przeciągi
- regularnie podlewam na podstawek
- gdy pomidorki podrosną, przepikuję je drugi raz do większych doniczek P9 ( kwadratowa doniczka o wysokości 11 cm i szerokości 9cm/9cm)
-po 15 maja, jak wszystko pójdzie dobrze wysadzę je do gruntu- do tunelu foliowego, a koktajlowe odmiany do drewnianych skrzynek w pobliżu tarasu
SPRAWDZONA RADA:
brak słońca może prowadzić do wyrastania siewek pomidora, takie wyrośnięte siewki pikując należy umieścić głębiej w większym pojemniku ( prawie aż do pierwszych liścieni).
Moje sadzonki, teraz już takiego sformułowania będziemy używać mają teraz 11-13 cm wysokości.
Ale w uprawie tej nie chodzi o wysokość, sadzonki powinny wytworzyć zdrowy system korzeniowy i stabliną łodygę-pęd główny.
Dzięki za szczegółowe informacje .Na pewno skorzystam.Magda K.
OdpowiedzUsuńoj jak dobrze, pisz proszę tak dalej :)
OdpowiedzUsuńJa też próbuję wszystko napisać na etykietach ... na początku wiosny jestem super zorganizowana, ale nietety później wszystko staje na głowie - a szkoda. Blog jest faktycznie doskonałym narzędziem do prowadzenia 'dzienniczka'. Śliczne siewki, pozdrawiam ciepło, K
OdpowiedzUsuńfajnie ,że piszesz rady sie przydadzą na pewno :)))
OdpowiedzUsuńtylko na fotkach tekst niestety nieczytelny :((((
Cześć Klaudia,
OdpowiedzUsuńdziękuję za maila, dzięki temu trafiłam do Ciebie i już wiem, że jak przyjdzie mi zakładać swój ogród będę korzystać z Twoich porad - póki co szaleję jedynie w doniczkach balkonowych :)), ale mam w planach prawdziwy ogród - czeka na obrobienie, bo ziemia kilka lat była nie uprawiana, trzeba ją wyrobić i usunąć chwasty - będzie to czasochłonne, ponieważ nie chcę stosować chemii i robić to w sposób ekologiczny.
Dołączam do grona obserwatorów i pozdrawiam gorąco,
Marta
Magda K.
OdpowiedzUsuńTwoje zapytanie i chęć postawienia na nie odpowiedzi było dla mnie motywacją do opublikowania tego posta, mam nadziej,że przysłuży się choć troszkę do obfitych plonów -:)
dyziocha Jo Ko
dzięki, postaram się na bieżąco informować: co i jak ?
Kasia Belingham
Dokładnie, tak właśnie to traktuję, jak wirtualny notatnik.Fajnie jest powrócić po czasie, można na spokojnie przemyśleć, zachwycić się: takie mieliśmy sałaty? ważne i bardzo miłe są też wasze komentarze i obecność.
Avrea
tekst na fotkach tylko towarzyszy- nie umieszczam na nich istotnych-ważnych informacji-to tylko dekoracja-uzupełnienie
Meis Ideis
to bardzo miłe,że do mnie dołączyłaś-zakładanie ogrodu własnymi siłami to bardzo satysfakcjonująca acz czasami ciężka i oczywiście systematyczna praca. Ogród bez chemii to jest to. Powodzenia na własnym poletku -:)
posyłam serdeczności