Zwykle tego nie robię-ścinam maksymalnie trzy gałązki kwiatów do domu. Szkoda mi tego kwiecia,które tak czule przez całą wczesną wiosnę pielęgnuję. Tym razem było inaczej. Duży bukiet przyniosłam do domu-przecież pada i ma pdać jeszcze tydzień, czy mają się te piękne białe kwiaty tak marnować? Niech cieszą oko i serce domowników.
Kochani miłego spokojnego weekendu wam życzę.
Piękne, uwielbiam białe kwiaty :)
OdpowiedzUsuńTo cudnie -;)
OdpowiedzUsuńPiękne piwonie, ja też je uwielbiam. W tym roku bardzo zlał je deszcz, ja również cieszyłam się nimi w domu. Piękne fotki . Pozdrawiam http://zyciecudem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńPiękne piwonie, ładne zdjęcie. W tym roku obficie zlewał je deszcz. Ja również cieszyłam się nimi w domu. Pozdrawiam i zapraszam do siebie http://zyciecudem.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDziękuję i z pewnością odwiedzę- "życiecudem"
Usuńposyłam serdeczności