Najważniejsze moje stranie w ogrodzie koncentruje się na dostarczeniu składników pokarmowych dla uprawianych roślin. I tak. W ecoogrodzie uzupełniam składniki pokarmowe poprzez rozkładanie na zagonach przerobionej masy organicznych odpadków czyli kompostu. Kompost to naturalny nawóz wolno wchłaniany przez rośliny. Ryzyko przenawożenia roślin komostem jest znikome. Stosuje się go na wiosnę lub jesienią. Jako nawożenie główne, ale również pogłówne.
KOMPOST=NAWÓZ
compositum- "zebrane razem"
Po niżej kilka kadrów z naszego kompostownika. Stał się już on elementem nieodzownym w naszym gospodarstwie domowym, został nawet zgłoszony do Urzędu Gminy przy okazji nowej ustawy "śmieciowej".
W zielonym sezonie ciągle donosimy świeżą materię organiczną na pryzmę kompostową.
Na zdjęciu po lewej widać dwie skrzynie- w jednej świeża materia organiczna w drugiej przerobiony kompost gotowy do rozsypania na zagonach.
Kiedy kompost jest gotowy ?
1. Dojrzały kompost ma przyjemny zapach leśnej ściółki.
2. Kolor-ciemnobrązowy.
3. W przerobionym kompoście nie ma dżdżownic.
Kompost należy wykorzystać w możliwie jak najkrótszym odstępie czasu od zakończenia dojrzewania.
******
A tu nasz nowy kompostownik. Zmontowany podczas sobotniego popołudnia przez chłopaków.
Wykonany z drewna szalunkowgo i ukryty za rokitnikami jest miejscem gdzie składujemy duże ilości trawy, gałęzi i innych dużych odpadków, które nie mają szansy pomieścić się w "starym" kompostowniku.
Bardzo pochwalam. Kompost to prawdziwe złoto no i płacimy mniej za śmieci :-)
OdpowiedzUsuńKompostownik, to była pierwsza rzecz, którą zbudował mój M, gdy przejęłam we władanie kawał ogrodu mojej teściowej :D Dziś komór kompostowych mam kilkanaście "porozrzucanych" po całym ogrodzie. Dodatkowo kupiłam sobie rozdrabniacz, dzięki czemu gałęzie rozdrobnione trafiają do kompostownika lub jako ściółka... Każdego gorąco namawiam na kompostowanie, bo to ogromna frajda z resztek otrzymać super ziemię do wszystkiego (minimalnym kosztem ) ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Kasia
a co zrobić, gdy kompostownik śmierdzi ?
OdpowiedzUsuńmaszka
OdpowiedzUsuńjak to fajnie być chwalonym, u mnie to chyba nie wpływa bezpośrednio na cenę wywozu nieczystości
ale liczy się: czy segregowane? czy nie?
Katarzyna S.
bardzo pochwalam -:), tzn. cieszę się,że są ludzie, dla których jest to ważne SUPER
Anonim
"...gdy śmierdzi"- według mnie- spowodowane jest to brakiem dostępu ( obiegu) powietrza
poleciłabym:
- przewietrzenie, czyli przerzucenie masy kompostowej
- rozluźnienie jej struktury, np. poprzez dorzucenie warstwowo piasku- przydaje się to szczególnie, gdy dorzucamy dużo świeżo skoszonej mokrej trawy
mniejsze partie trawy przerzucaj piaskiem- sprawdziłam- działa
pozdrawiam i dziękuję za pozostawione przez was komentarze
Średnio w jakim czasie uzyskujesz kompost? Czy liście w kompoście nie powodują jego zakwaszania? (zmniejszania ph) Czy dodatkowo używasz jakichś środków do kompostowania?
OdpowiedzUsuń1. Kompost mamy zwykle po jednym sezonie wegetacyjnym, czyli od wiosny do jesieni. Po zimie, gdy tylko rozmarźnie, przerzucamy materiał. Świeże części lądują na dno komory a przerobiony kompost na górę pryzmy lub do drugiej pustej komory stąd prosto na zagony lub pod rośliny ozdobne.
Usuń2. Jak dobrze pamiętam uczono mnie, że liście po rozłożeniu mają zasadowy odczyn, no może lekko kwaśny więc nie zakwaszają kompostu.
3. Nie używam sklepowych ulepszaczy, latem dodaję tylko liście krwawnika ( ale bez kwiatostanów- ryzyko rozsiania w ogrodzie) i dla poprawienia struktury- mokrą trawę koszoną dużymi partiami przesypuję piaskiem