Jak uprawiać własne i nie zwariować?
W tym poście zobaczysz jak uprawy własnych warzyw i owoców mogą być proste i przyjemne a zbiory bardzo satysfakcjonujące -:)
Tak powoli, po wolutko rosła dynia zwyczajna, rosła w słomianej kwaterze, którą przygotowałam jako ciepły inspekt wczesną wiosną. Ciepły inspekt czyli zamykana kwatera na grzejącym podkładzie z obornika końskiego. Wiosną z takiego inspektu zebraliśmy: sałaty i groszek cukrowy a gdy te zwolniły miejsce zasadziliśmy jedną sadzonkę dyni.
Starannie przygotowane podłoże zasobne w obornik to idealne miejsce dla ciepłolbunej i żarłocznej dyni.
Po posadzeniu i obfitym podlaniu praktycznie nie wykonywaliśmy żadnych zabiegów pielęgnacyjnych- no może raz podlaliśmy obficie podczas upałów-to wszystko. Dynia po cichutku, po malutku wyrastała z kwatery zagarniając przestrzeń wokoło.
Dynię do przechowywania zrywamy, gdy skórka stwardnieje.
To zdjęcia wczesnowiosennego ciepłego inspektu, w którym po sałatach i groszku zasadziliśmy sadzonkę dyni. W takiej słomianej kwaterze wypełnionej podłożem wzrastała dynia.
Fajny pomysł. Moja mama zawsze specjalnie wyrzuca pestki z dyni albo te niekształtne banie na kompostnik. Przez to zawsze jest ładnie zarośnięty i są kolejne dynie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wydaje mi się,że znam ten widok
Usuńto-góra dyń
pozdrawiam i serdeczności posyłam
U mnie dynie też sobie super radzą na wale, który im usypałam :)
OdpowiedzUsuńwspaniale, własne plony= radość i moc witamin
Usuńpozdrawiam
Na wiosnę planuję posadzić trochę warzyw, ale nie mam zbytnio czasu na pielenie chwastów. Teren ogródka szybko zarasta chwastami. Może dobrym rozwiązaniem było by sadzenie właśnie w słomie? Akurat tego surowca mi nie brakuje.
OdpowiedzUsuńjeżeli jest dużo chwaściorów polecam wały- kolejno, na kartonie, usypywane warstwy
Usuńto jest dobry sposób-przy braku czasu i przy bujnym wzroście chwastów to optymalne rozwiązanie pozwalające cieszyć się własnym już w pierwszym roku uprawy
powodzenia
Zapraszam do mnie po wyróżnienie i do wspólnej zabawy!
OdpowiedzUsuńjaka miła niespodzianka! bardzo dziękuję i już odwiedziłam twoją stronę
Usuńpolecam wszystkim miłośnikom ZIELONOŚCI
serdeczności
A później pyszna, rozgrzewająca zupa z dyni... :)
OdpowiedzUsuńTak było, nic dodać i ująć
UsuńWidzę,że czujesz ten "zielony rytm"
pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny