Witajcie,
Bardzo dziękuję Wam za tak duży odzew i chęć otrzymania ogrodniczego kalendarza.
Wysłałam już do wszystkich osób plik z kalendarzem gotowym do druku.
Od kilku osób nie otrzymałam adresu mailowego i nie znalazłam na Waszych blogach-proszę prześlijcie na mój email
Dziękuję LAURENTINO, gdyby nie Twój wpis z informacją o kalendarzu zapewne wielu z Was by tu nie było
O czarno-białym woreczku i domowych hamburgerach
Myślisz,że nie potrafisz szyć na maszynie. Ja też tak myślałam. Potrzeba matką wynalazku, albo siłą napędową działania. Poniżej prosty sposób na uszycie woreczka, tu w tym przypadku, na domowy makaron. Uszyty z pieluszki tetrowej. Jeżeli masz maszynę,albo ktoś z Twoich bliskich, uszyjesz go, a nawet wyszyjesz napis.
To proste.
Dawno temu po babci odziedziczyłam "nowoczesną" jak na tamte czasy maszynę do szycia. Niestety krawcową nie zostałam pomimo wielu zachęt ze strony babci. Coś jednak uszyć potrafię, coś,ale bardzo prostego. Tak jak ten woreczek na makaron. Potrzebowałam na szybko jakiś woreczek na makaron,który jak już zrobiłam to na zaś. Wysuszyłam go i zapakowałam do przewiewnego woreczka. Makaron posuszył się kilka dni i powędrował do spiżarki. Będzie pychotka w tradycyjnym polskim rosole.
dziekuję za kalendarz :))
OdpowiedzUsuńa woreczki masz rację nie sa zbyt trudne do uszycia nawet dla mnie , chociaz nie umiem szyć na maszynie , a mama zawsze powtarzała ucz sie a ja byłam oporna ;)
zdrowe jedzonko to podstawa
pozdrawiam
Ag
jeśli kalendarz Ci się przyda i będzie Ci pasował-cała przyjemność po mojej stronie
OdpowiedzUsuńCieszę się gdy znajduję osoby, które myślą podobnie jak ja-jesteś tym co jesz. Warto starannie przygotowywać posiłki i zdobyć choć podstawową wiedzę o dietetyce.
Dziękuję za kalendarz:) Uwielbiam hamburgery te są na pewno zdrowsze niż te z Maca, więc wypróbuję na bank:) I ide zajrzeć na ten przepis na babeczki:)
OdpowiedzUsuńDobrze że jestem po obiedzie,bo tak smakowicie wyglądają te hamburgery,że nie wiem czy dała bym radę oglądać je na głodno:)))
OdpowiedzUsuńfajny pomysł na hamburgery , i to mięsko pieczone super pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSpróbujcie, tak pieczonego mięska i dajcie znać co i jak? -:)
OdpowiedzUsuńwasz pozytywny odbiór daje "kopa"-chyba więcej takich kulinarnych pomysłów wprost z mojego talerza wam pokażę,o ile macie chęć.
A mnie tak zaciekawił ten pomysł zawijania w papier do pieczenia, że zawinęłam dzisiaj rybę... nie jestem największą fanką pstrąga ale ten był najlepszy jakiego przygotowałam (po zawinięciu upiekłam go w piekarniku)
OdpowiedzUsuńDzięki za inspirację...następne będą marynowane piersi... :) Pozdrawiam!
Wspaniale mala mi,
OdpowiedzUsuńJakże mnie to cieszy a zatem wkrótce kolejny pomysł-sposób o tym jak podnieść walory smakowe pieczonych potraw
pozdrawiam Cię serdecznie