piątek, 10 maja 2013

KOT

Nasza kicia -:)


Pierwsze myszki polne w naszym nowym domu ( po przeprowadzce z miasta) uświadomiły mi,że będziemy potrzebować sprzymierzeńca do walki z tymi czworonogami.
I tak, pojawił się kot a właściwie kotka vs cookie. Jej niebieskie a właściwie błękitne oczy urzekły mnie- nieodwołalnie. Mieszka z nami już naście lat i choć myszy nie zajada to wszystkie polne stworzenia wiedzą, że nie mają do nas wstępu. Jej zapach skutecznie odstrasza niechcianych polnych gości. I dobrze, gdyż będąc miejską dziewczyną- myszy potrafiły przyćmić mi całą radość z mieszkania poza miastem. Teraz, myszy to już historia a kot towarzyszy mi w wielu pracach, również tych ogrodniczych.

5 komentarzy :

  1. Nice cat.

    LG Grace www.zeit-fuer-dich.blogspot.de

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeurocza... i te niebieskie oczy...:) jestem kociarą, więc takie zdjęcia bardzo mnie poruszają;)
    Buziaczki Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. jejku - kiedyś miałam identycznego kotka Omarka - szok, normalnie kocia reinkarnacja ... aż mi się łezka zakręciła ...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...