orzeźwienie

W takie gorące dni niebardzo chce się jeść, ale pić jak najbardziej. Dobrze smakuje teraz domowa lemoniada. Przygotowana na bazie soku z pnia brzozy ( do kupienia w butelkach) i miksowanych liści mięty cytrynowej, soku wyciśniętego z cytryny i limonki dosłodzona lekko ksylitolem, schłodzona kilkoma kostkami lodu. Pierwszy łyk po pracy na słońcu w warzywniku "daje kopa". Przyjemnie jest pić taki napój cały dzień. Plusem jego jest to, że można przygotować go nawet w pracy. Nie potrzeba wtedy miksowanych listków- wystarczy je zgnieść lub pokroić a sok z brzozy można zastapić schłodzoną wodą.
Już sam zapach, który wypełnia pomieszczenie jest pobudzająco-orzewiający.
Taki szybki letni napój pijemy całe lato. Liście mięty, które rosną w pobliżu kuchni dają nam taką możliwość. A odmiany mięty stale powiększamy, niedawno będąc w szkółce kupiliśmy: miętę o zapachu grejfrutowym i  jabłkowym -:).

Ciepłe wieczory na tarasie przy szklance lemoniady i tarty cytrynowej- przygotowanej na bazie ciasta kruchego z mąki orkiszowej, masła i żółka to po pracy naprawdę przyjemne wspólne chwile.

Korzystajmy z ciepłych wieczorów na świeżym powietrzu, póki jeszcze są. Pamiętam takie lata, gdy w lipcu nie dało się posiedzieć na zewnątrz- było za zimno.

Wiele spośród naszych kwiatów domowych może już teraz być wystawiana na zewnątrz. Pięknie podziękują nam: wszystkie z rodziny grubaszowatych ( o mięsistych blaszkach ), klanchoe, czy drzewka: kumkwaty, cytrynowe, wszystkie te, których pochodzenie związane jest z ciepłymi strefami klimatycznymi. 

kaktusy uwielbiają słońce

Zwykle moje kwiaty, które wystawiam na taras zakwitają. Dobrze jest je trochę zahartować. Pierwsze dni- nie w pełnym słońcu.

Miłego, pomimo zapowiadanego deszczu weekendu i oby nam wichury kwiatów nie połamały.