czwartek, 12 września 2013

Ile zarabiam na moim ogrodzie ?

Subiektywna ocena i podsumowanie zielonego sezonu.


Ile można zarobić na 200 m2 ziemi ? Czyli o tym jak zielony warzywno-owocowy grunt przynosi zysk.
Zysk, czy zarobek to może nieadekwatne słowo, ale jakie oszczędności pojawiają się w domowym budżecie ?- to już najprawdziwsza prawda. Wiem. Powiecie, że nie wszystko się w życiu na pieniądze przelicza. Ale w dobie kryzysu może warto podnieść się na duchu lub po prostu uświadomić, że oprócz tego,że- wiem co jem- bez chemii rolnej, to jeszcze nie wydaję na warzywa i owoce. Albo wydaję, bo coś zawsze trzeba dokupić, ale zasadniczo mniej.

Poczytaj i podziel mój ogrodowy entuzjazm -:)

W tym sezonie postanowiłam przyjrzeć się lepiej plonom z przydomowego warzywnika.
Cały plon został przeze mnie zważony i pomnożony przez wartość rynkową poszczególnych produktów. Do wyceny posłużył mi ceny z warzywniaka, w którym zwykle robię zakupy.

"Uprawiając własne warzywa, to tak jak byś drukował pieniądze". Artist and designer Ron Finley 


Generalia:
nasz warzywnik to 200 m2 na stałe porastają go:
3 drzewka wiśniowe
1 śliwka
8 krzaczków czarnej porzeczki
4 krzaczki agrestu
2 krzaczki borówki amerykańskiej
kilka krzaczków truskawek
kilka krzaczków poziomek
rabarbar
jeżyny
maliny

Uprawa w skrzyniach
w tym roku 8 skrzyń o wymiarach obsadziłam:
dwie marchwią- jedna tradycyjna odmiana, druga fioletowa tu uprawiam współrzędnie: cebulę i rzodkiewkę
jedną burakiem ćwikłowym
jedną burakiem liściowym
jedną groszkiem cukrowym a po nim: rzodkiewka i rukola
jedną bobem a po nim: słonecznik karłowy jako dekoracja
w kolejnej sałaty: rzymska, liściowa, rukola i masłowe
ostatnią przeznaczyłam na pomidory koktajlowe

i 3 małe skrzynie z cukinią

Uprawa w gruncie
wigwam dla ogórków, które się pięknie po witkach leszczynowych pięły
tunel foliowy dla pomidorków
zagony ( rzędy gruntu przeznaczone pod uprawę) z:
fasolką szparagową- 2
kalarepą-1
seler i por-1
dyniami-2
kukurydzą karłową-1

ponadto zebrałam w tym roku nasiona:
jarmużu, pietruszki, kopru, fasolki szparagowej i jak wszystko dobrze pójdzie: sałaty rzymskiej i rukoli

Wykorzystując "na maksa" dostępną przestrzeń stosuję zasdy:
1. uprawy współrzędnej 
2. wysadzania jako poplon rośin warzywniczych, tj. np.: kapusta chińska pak choi, sałaty masłowe, szpinak, rukola i roszponka oraz rzodkiewka.

A więc, ile zarabiam robiąc to co lubię?
 zebrane ilości pomnożone przez ceny ze sklepu z mojej okolicy

bób- 5kg*10= 50 PLN
nać pietruszki- pęczek 17*2=34 PLN
botwinka młoda- pęczek 9*4,50= 40,50 PLN
burak ćwikłowy- 8,5 kg*2=17 PLN
biała młoda cebulka- 3 kg*4= 12 PLN
groszek cukrowy- 3,5 kg*8= 28 PLN
sałaty- 15 szt.*2=30 PLN
sałata rzymska- 13* 3= 39 PLN
agrest- 5,5 kg*12= 66 PLN
kalarepka- 15 szt.*1,50= 22,50 PLN
borówka- 4 pojemniki*5= 20 PLN
rabarbar-pęczek 6*5= 30 PLN
porzeczki- 20 kg*6= 120 PLN
cukinia- 18 kg* 2,90= 52,20 PLN
ogórki- 5kg*4=20 PLN
wiśnie- 6 kg*8=48 PLN
marchewka- 8 kg*2=16 PLN
rzodkiewka- pęczki 28*0,90=25,20 PLN
fasolka szaragowa- 7,5 kg*5=37,50 PLN
kukurydza 26 szt*1,90= 49,40 PLN
maliny-16 małych opakowań* 5= 80 PLN
jeżyny- 6 kg*27,60=165,60 PLN; pojemnik 250 g za 6,90 PLN
koper-pęczek 27*2=54PLN
koper do kiszenia 13*1,50=19,50 PLN
zimowy czosnek- 16 główek*2= 32 PLN
szczypior z cebuli 19*2=38 PLN
szczypior- siedmiolatka, drobniejszy 14*2=28 PLN
poziomki 2,5 kg*50=125 PLN
pomidory ( czerwone, czarne, żółte )- 18 kg*3 = 54 PL
pomidory koktajlowe- 8 kg*10= 80 PLN
bazylia- całe mnóstwo posadzona w tunelu w towarzystwie pomidorów 23*4,50= 103,50 PLN
rukola- 45 opakowań*4,5= 202,50 PLN
roszponka- 15 opakowań* 5= 75 PLN
SUMA 1814,40 PLN

i/....... sezon jeszcze trwa + dynie + cukinie + jeżyny + maliny ( codziennie 250 g- małe sklepowe opakowanie ) + por+ seler+ roszponka + rukola+ kapusta pak choi+ rzodkiewki również odmiana biała+ burak liściowy + 2 bakłażany

Czy to nie jest budujące ?
Nie dość,że uprawa sprawia mi olbrzymią satysfakcję, cieszy moje i rodzinki oczy, drażni podniebienie to jeszcze jest to realny wkład do domowego budżetu.

Choć zielony sezon tak krótko trwa, zaczyna się w kwietniu a kończy pod koniec września, no może w połowie października- jak pogoda jest łaskawa. Czasem ogrodowe prace kumulują się bardzo z życiem codziennym i wydaje się wtedy,że doba jest za krótka, ale jak pokazuje życie- wszystko jest kwestią wyboru i dobrej organizacji. Przy wsparciu bliskich i z ich pomocą mamy pyszności na naszych talerzach i wszyscy uczymy się żyć bardziej świadomo.

Pozdrawiam i zachęcam do uprawy własnych pyszności






11 komentarzy :

  1. muszę przyznać ,że oszczędności spore:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i nie przy maksymalnym wysiłku a satysfakcjonującym

      Usuń
  2. i do tego jeszcze dochodzi wygoda, kiedy coś potrzebujesz, wychodzisz do ogródka i po prostu zrywasz, bezcenne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to po prostu sposób na przyjemne życie

      Usuń
  3. czysta przyjemnosc oszczednosci

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow! No i do tego najwyższa jakość produktów:) Spróbuję za rok też tak policzyć, przy norweskich cenach może wyjść niezła sumka:) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. dziękuję wam za pozostawione komentarze i posyłam serdeczności
    klaudia

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod wrażeniem, że chciało Ci się to wszystko zapisywać systematycznie! Kawał dobrej roboty, bo to kolejny argument na to, że ogródek to świetna sprawa. W dodatku, jedząc zdrowo (organiczne warzywa i owoce mają więcej wartości), możemy się domyslać, że zaoszczędzimy pieniądze na ewentalne leczenie, czy suplementy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. słusznie zauważyłaś, jakoś przeoczyłam takie myślenie
      twój komentarz to dowód na to, że wzajemnie się inspirujemy i uczymy
      dziękuję tym bardziej za pozostawiony komentarz

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...