wtorek, 15 lipca 2014

czarne owoce i mus z białej czekolady


To letnie owocowe szaleństwo ma w sobie coś przyciągającego. Z jednej strony to ciężka fizyczna praca na słońcu w upale i żarze lejącym się z nieba. To wewnętrzna niecierpliwość i zmaganie się z "tu i teraz", ale jednak. Ciągle " wystawiam się" na słońca promienie spędzając czas i upalne popołudnia to na drzewie to pod krzaczkiem na kolanach.


Takie owocobranie kończy się zwykle kilogramami owoców do przerobienia i wtedy nie wiadomo czy się śmiać ? czy płakać? Jak to wszystko przerobić ? i przygotować jeszcze z radością smaczny i pożywny deser.


Recepta jest prosta i może być modyfikowana zgodnie z własnymi upodobaniami, a poniżej mój przepis podstawowy:

1 część ugotowanej kaszy jaglanej
2 części owocu najlepiej prosto z krzaczka
4 czubate łyżki mleka kokosowego
słód- ksylitol lub miód lub cukier biały ilość i wybór zależy od osobistych upodobań

wszystkie składniki miksujemy na gładką masę, układamy w pucharkach.
Na masę w pucharku dodajemy 1 czubatą łyżkę dżemu porzeczkowego a na samą górę-mus z bialej czekolady:

słodką śmietankę 30% ubijamy na puszek dodajemy 1 roztopioną i przestudzoną białą czekoladę delikatnie łączymy-gotowe
puszysty mus nakładamy na wcześniej przygotowany krem porzeczkowy- SMACZNEGO i na zdrowie

Ps. W kwestii przerabiania dóbr wszelakich jest szybka i prosta metoda na zatrzymanie smaku lata przy minimalnym wysiłku- pamiętajcie o zamrażaniu -:), ja zamrażam również zioła a szczególnie w dużej ilości- miętę.

Pozdrawiam owocowo i posyłam orzeźwiający wiatr od morza

2 komentarze :

  1. Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tych porzeczek. W moich okolicach, podczas kwitnienia porzeczki przylazł mróz i po ptakach. Z jednego krzaka mam do 10 owocków - a tak liczyłam na duże zbiory - to mój pierwszy sezon ogrodnikowania ;)
    Mam nadzieję, że za rok sobie to odbije z nawiązką.
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w ogrodnictwie nic niestety nie jest pewne tak na 100%
      czas nas uczy pokory, każdy zielony sezon jest inny
      nie ma porzeczki, ale na pewno coś innego obrodzi/ło tak,że aż po czubek " dzióbka"
      posyłam ogrodnicze moce do nowej ogrodniczki- jak widzę z właściwą motywacją
      życzę Ci dużo pyszności z własnej uprawy

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...