czwartek, 21 maja 2015

o energii życia

Aga jesteś WIELKA.

Mądra, piękna i spełniona kobieta, która swą mądrością dzieli się na blogu: http://agnieszkamaciag.pl- Agnieszka Maciąg.

Ostatni piękny i bardzo refleksyjny oraz przepełniony miłością post dotyczący pokonywania własnych lęków jest nie tylko o macierzyństwie, do którego wprost nawiązuje-to rzecz o budowaniu wewnętrznej siły, to rzecz o budowaniu siebie- to post o tym co w życiu ważne. Zajrzyjcie do Agnieszki Maciąg- może znajdziecie tam coś dla siebie.

Dla mnie filozofia,która opisuje i jej podejście do życia odzwierciedla moje wewnętrzne przekonania-zgadzam się w stu procentach z tym co pisze. Myślę,że podobnie pojmuję życie. Przecież to co tu i teraz jest najpiękniejszym i najważniejszym, każdy dzień i każda chwila dnia codziennego jest wyjątkowa- tylko my o tym decydujemy. To my wpływamy na atmosferę w domu czy pracy, tylko nasze podejście a nawet nasze myśli kształtują otoczenie. Każdy dzień naszego życia, jak pisze Aga jest darowany-takie podjeście buduje i rozsiewa dobro a dobro-pączkuje.

Bywa,że czytając jej posty, zwykle wieczorem przed pójściem spać, nie mogę zasnąć-lubię posiedzieć wtedy w ciszy z kubkiem smacznej herbaty-lubię przerobić to po swojemu. Tak wiele ważnych sparw porusza, tak wiele ważnych i czułych miejsc dotyka. Po takiej lekturze potrzebny jest czas na refleksje-na przemyślenie.


I jeszcze kilka ważnych przemyśleń dotyczących energii w poście Agnieszki Maciąg zatytułowanym: "czy energię można zobaczyć?" :
Tak jak kiedyś "energia pożywienia" ( w moim rozumienieu pojmowana jako promieniowanie każdej żywej komórki) i jej oddziałowywanie na nas wydawała się fantasmagorią tak dziś wiemy,że jest to radiowitaloność opisana przez francuskiego inż Simonetona. Mierzona jest ona przy pomocy długości fal mierzonych w angstremach. Zdrowi ludzie wydzielają za życia promieniowanie o dł. fali 6500 angstremów, dzikie rośliny i napary z ziół aż 9000 podczas,gdy przetworzone pokarmy, czy konserwy wykazują 0. Jaki z tego wniosek ?, mój jest taki,że warto dbać o energię życiową, które oczywiście również bierze się z pokarmów, które spożywamy. Czy to nie jest proste? a może bardziej precyzyjnie,logiczne? Im więcej czytam i dowiaduję na temat znaczenia jedzenia w diecie człowieka i jego pozytywnych jak również negatywnych skutków dla zdrowia człowieka tym bardziej zacięcie uprawiam mój ogród warzywny. Chcę dać moim najbliższym to co w życiu ważne- a nawet najważniejsze.

Pozdrawiam Was

a o energii życiowej obserwowanej w kulturze wschodu w poście Agnieszki Maciąg http://agnieszkamaciag.pl/czy-energie-mozna-zobaczyc/.

 " Nie jesteśmy ofiarami okoliczności, ale wielkimi twórcami – odkrycia dr. Emoto pomagają nam to sobie uświadomić.
Nasz świat jest pełen cudów i tajemnic. Dr. Emoto po latach badań był zdania, że pomysłem stworzenia przez Stwórcę naszego wszechświata jest „dążenie do piękna.” Wszystko jest połączone ze sobą wibracją energii. Energia (każda myśl, słowo, obraz, dźwięk) rezonują tak silnie, że wprowadzają wibracje, które wpływają na przedmioty materialne. Istniej również niszczycielska energia – to my ją tworzymy każdą naszą myślą czy słowem. Ale mamy prawo wyboru! :)


2 komentarze :

  1. Ja też zaglądam na bloga pani Agnieszki, odkryłam go stosunkowo niedawno ale już należy do stałej listy odwiedzanych blogów "do kawy" :)

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie podobnie-czasem internet, czasem książka-do kawy -:)
    serdeczności

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...