wtorek, 22 września 2015

jesienna dynia, która rośnie w słomie

Jak uprawiać własne i nie zwariować?

W tym poście zobaczysz jak uprawy własnych warzyw i owoców mogą być proste i przyjemne a zbiory bardzo satysfakcjonujące -:)



Tak powoli, po wolutko rosła dynia zwyczajna, rosła w słomianej kwaterze, którą przygotowałam jako ciepły inspekt wczesną wiosną. Ciepły inspekt czyli zamykana kwatera na grzejącym podkładzie z obornika końskiego. Wiosną z takiego inspektu zebraliśmy: sałaty i groszek cukrowy a gdy te zwolniły miejsce zasadziliśmy jedną sadzonkę dyni.

Starannie przygotowane podłoże zasobne w obornik to idealne miejsce dla ciepłolbunej i żarłocznej dyni.
Po posadzeniu i obfitym podlaniu praktycznie nie wykonywaliśmy żadnych zabiegów pielęgnacyjnych- no może raz podlaliśmy obficie podczas upałów-to wszystko. Dynia po cichutku, po malutku wyrastała z kwatery zagarniając przestrzeń wokoło.

A to owoce tego wzrostu- uprawa jest prosta i przyjemna a co najważniejsze zbiory całkowicie ekologiczne.



Dynię do przechowywania zrywamy, gdy skórka stwardnieje.



To zdjęcia wczesnowiosennego ciepłego inspektu, w którym po sałatach i groszku zasadziliśmy sadzonkę dyni. W takiej słomianej kwaterze wypełnionej podłożem wzrastała dynia.

10 komentarzy :

  1. Fajny pomysł. Moja mama zawsze specjalnie wyrzuca pestki z dyni albo te niekształtne banie na kompostnik. Przez to zawsze jest ładnie zarośnięty i są kolejne dynie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wydaje mi się,że znam ten widok
      to-góra dyń
      pozdrawiam i serdeczności posyłam

      Usuń
  2. U mnie dynie też sobie super radzą na wale, który im usypałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wspaniale, własne plony= radość i moc witamin
      pozdrawiam

      Usuń
  3. Na wiosnę planuję posadzić trochę warzyw, ale nie mam zbytnio czasu na pielenie chwastów. Teren ogródka szybko zarasta chwastami. Może dobrym rozwiązaniem było by sadzenie właśnie w słomie? Akurat tego surowca mi nie brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jeżeli jest dużo chwaściorów polecam wały- kolejno, na kartonie, usypywane warstwy
      to jest dobry sposób-przy braku czasu i przy bujnym wzroście chwastów to optymalne rozwiązanie pozwalające cieszyć się własnym już w pierwszym roku uprawy
      powodzenia

      Usuń
  4. Zapraszam do mnie po wyróżnienie i do wspólnej zabawy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jaka miła niespodzianka! bardzo dziękuję i już odwiedziłam twoją stronę
      polecam wszystkim miłośnikom ZIELONOŚCI

      serdeczności

      Usuń
  5. A później pyszna, rozgrzewająca zupa z dyni... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak było, nic dodać i ująć
      Widzę,że czujesz ten "zielony rytm"
      pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...