Przeszłam pewną dłuuugą drogę do uświadomienia i konsekwentnej realizacji podjętych decyzji.
Życie wydaje się być takie proste- wszystko co nas spotyka ma swoje powody, wiele rzeczy postanowiłam przyjąć takimi jakie są i nie emocjonować się na tematy, na które po prostu nie mam wpływu.
Życie jest proste i nie należy go nadmiernie komplikować. Dobrze jest znaleźć "swoje bóstwo" do którego będzie można się odwołać w trudnych chwilach. To "bóstwo" dla każdego może znaczyć coś innego, może być związane z religią, ale niekoniecznie. Można mieć to w sobie, ale trzeba je pielęgnować. Weźmy na przykład choroby- o ile ich przyczyną nie są wady wrodzone, mutacje genetyczne i itp. to sprawa jest prosta. Karmimy nasz organizm przez wiele lat różnymi truciznami, przez wiele lat organizm nasz może funkcjonować na niedoborach witamin, minerałów i mikroelementów- może funkcjonować dlatego,że to twór doskonały dążący do homeostazy, który potrafi walczyć z całym "złem", walczy, ale do czasu.
Życie jest proste-gdyż, codzienna dawka ruchu najlepiej na świeżym powietrzu, to jak witaminy, które trzeba łykać codziennie- jak się to zrozumie- to życie jest proste. Ruch ten MUSI sprawiać przyjemność, tylko wtedy będziemy mogli podjąć walkę z sobą i zmierzyć się z początkowym brakiem motywacji.
Lepsze samopoczucie, więcej energii, zdrowszy organizm a nawet więcej lepiej zorganizowanego czasu-tak więcej, bo chcąc wszystko pogodzić-musimy go dobrze zorganizować, to efekty, które wystarczająco motywują. Są osoby, które posiadają w sobie ducha rywalizacji- taki mają charakter- dla nich idealne są treningi grupowe, wspólne stary w zawodach. Pozwala to im na budowanie nie tylko lepszej kondycji, ale budowanie uczucia spełnienia.
Życie jest proste- gdy sięgamy po mało przetworzone produkty żywnościowe- im prostsze jedzenie tym zdrowsze. Biała mąka, cukier, makarony, białe pieczywo, wędliny, kurczaki na hormonach, kurze jajka od kur zamkniętych w klatkach i karmionych niewiadomo czym, itd. Trochę starania włożonego w zdobycie lepszej jakości pożywienia dla siebie i swoich bliskich to lokata długoterminowa, której procenty odbierać będziemy na starość.
Jakoś mnie tak dziś naszło na przemycenie prywaty, jeżeli masz jeszcze chęć poczytać o czym dziś to zapraszam dziękując za poświęcony czas.
O naturalnych kosmetykach, które też czynią życie prostszym.
leksykon, wyd. 1990 r. moja pomoc przy opisie wawrzynu |
Mydełka te w zależności od zawartości procentowej oleju laurowego przeznaczone sa do wszystkich rodzajów skóry.
ponieważ nie jestem ekspertem w dziedzinie kosmetologii pozwoliłam sobie na dosłowy cytat ze strony, której link poniżej
"Mydło z Aleppo zawiera głównie oliwę z oliwek, która odżywia, nawilża, chroni skórę oraz ją zmiękcza oraz olej laurowy posiada działanie antyseptyczne, oczyszcza i regeneruje skórę. Mydło Aleppo nie wysusza i nie podrażnia skóry. Może być stosowane przez całą rodzinę, także przez małe dzieci. Z uwagi na szczególne właściwości oleju laurowego, doskonale wspomaga leczenie skóry i polecane jest szczególnie dla osób mających wszelkiego rodzaju zmiany skórne, szczególnie trądzik, egzemę, łuszczycę, podrażnienia, zakażenia grzybiczne itp. oraz dla alergików.
Wyjątkowość tradycyjnego mydła Aleppo bierze się głównie z leczniczych właściwości zawartego w nim oleju laurowego. Ponadto mydło to:
- nie zawiera żadnych barwników
- nie zawiera żadnych sztucznych konserwantów
- nie zawiera środków pieniących
- nie zawiera sztucznych substancji zapachowych
- nie zawiera tłuszczów zwierzęcych
- nie zawiera parabenów, EDTA, PEG"
- nie zawiera żadnych sztucznych konserwantów
- nie zawiera środków pieniących
- nie zawiera sztucznych substancji zapachowych
- nie zawiera tłuszczów zwierzęcych
- nie zawiera parabenów, EDTA, PEG"
opis pochodzi ze strony : http://www.aleppo.info.pl/zalety-mydla-aleppo/
Laurus nobilis L. wawrzyn szlachetny, syn.: laur szlachetny, wawrzyn, bobek, bobkowe drzewko.
Krzew lub niewielkie drzewko dorastające do 10-15 m. W Polsce uprawiana jako roślina doniczkowa- latem tarasowa.Od czasów starożytnych uprawia się go w Grecji i Rzymie. Roślina o znaczeniu produkcyjnym, która dawniej była symbolem siły i sławy. Liście i gałązki czy wieńce laurowe były nagrodą dla zwycięzców na polu bitwy, jak i artystów, wieńczono nimi zwycięzców igrzysk olimpijskich, pieśniarzy i poetów. Wawrzyn ceniony jest również jako lek i roślina przyprawowa.
Surowiec stanowią liście oraz owoce wawrzynu, z których otrzymuje się tzw. olej laurowy- płyn uzyskiwany poprzez wyciskanie świeżych owoców. Z liści jak i owoców produkuje się również olejek.
Dla młodzieży w różnym wieku, zmagających się z wypryskami skórnymi ( niestety mnie to też od czasu do czasu dopada) super sprawą jest 100% olej laurowy o konsystencji kremu. Nakłada się go po umyciu twarzy lub innych części ciała na wypryski punktowo, pięknie zasusza te miejsca i po kilku dniach problem znika- bez chemii zupełnie naturalnie. Jakie to proste!
Leksykon roślin leczniczych był dawniej obowiązkową lekturą dla studentów farmacji ( nie wiem jak teraz), wiedza o właściwościach i związkach fizjologicznych zawartych w roślinach jest podstawą dla mgr farmacji. Wszystkie rośliny, których opisy zawarto w leksykonie zostały przebadane farmakologicznie; poznano ich znaczenie dla człowieka, efekty terapeutyczne, jakie wywołują, oraz skutkich ich przedawkowania. Obecność tych związków w organizmach roślinnych w odpowiednich ilościach jest podstawą do uznania roślin za lecznicze i do stosowania w określonych przypadkach chorobowych. Wiele związków roślinnych zostało wizolowanych w stanie czystym i weszło do zestawów leków nowoczesnej medycyny, jak np. kodeina, chinina, papaweryna, digoksyna, winblastyna, ergotamina, kofeina, rutozyd i inne.
Zobaczcie- jakie to proste !.
Rośliny zawierają mnóstwo cennych substancji, które mogą pomóc w wielu schorzeniach lub które mogą im zapobiec.
Za niedługo sezon na młode pędy pokrzywy, której działanie zwiększa poziom hemoglobiny w osoczu i ilość czerwonych krwinek. Ja zbieram młode pędy pokrzywy z dala od tras komunikacyjnych, suszę i pijemy cały rok herbatkę z suszonej pokrzywy, gdy nam zabraknie-kupujemy z Herbapolu.
Surowe pędy pokrzywy idealnie nadają się do spożywania na surowo jako dodatek do sałatek.
Na zdrowie !
Kochana mydło z Aleppo to naprawdę cuda czyni , mam uzywam i żałuję ,że więcej sobie nie przywiozłam :((( ,ale dobrze ,że mozna juz u nas dostać :)
OdpowiedzUsuńA to świetnie, może weźmiesz udział w konkursie, zajrzyj tam
OdpowiedzUsuńWarto wypróbować, a zdjęcia bardzo ciekawe!
OdpowiedzUsuńAnia
Mam podobne zdanie co do odżywiania. Oczywiście nie zawsze jest łatwo znaleźć naturalne produkty, ale im więcej ich jemy, tym lepiej. Oczywiście wiąże się to z większymi kosztami, ale ewentualne leczenie się też kosztuje! Jestem też przerażona ilością "suplementów diety" które spożywają Polacy. Nie sądzę, by były lepsze niż dobre jedzenie. A są bardzo drogie. Ale reklamy robią swoje.
OdpowiedzUsuńWielkanoc planuję spędzić aktywnie:) Wesołego Alleluja!
Marketing to fundament naszego świata. Im więcej reklamy nas zalewa tym więcej różności wydaje się nam,że jest nam potrzebne do życia. Smutne jest to,że w tych reklamowanych produktach zwykl nie ma nic wartościowego, ale cóż każdy dokonuje swoich wyborów.
OdpowiedzUsuńDziękuję za życzenia i dla ciebie również: spokojnych, radosnych Świąt. serdeczności