Masz dość zatloczonych galerii, tłumów, które w poszukiwaniu prezentów i tzw. "promocji życia" muskają Cię i irytują coraz bardziej, masz wrażenie,że najmniejsza błachostka może,w takiej atmosferze wyprowadzić Cię z równowagi-o którą tak walczysz w tym zwariowanym świecie.
Przedstawię Ci mój pomysł- podaruj swoim bliskim super prezent- ekskluzywne cacko, rzecz najwyższej jakości- ZOSTAŃ OGRODNIKIEM. Uprawiaj dla bliskich owoce i warzywa, podaruj im maliny-najwyższej jakości- rosnące pod Twoim czułym okiem, podaruj cukrowy groszek, sałatę lodową a może i ziemniaki, przygotuj z bliskimi wspólny posiłek z własnych plonów, podziel się nim i zaczaruj zwykłe chwile. Prezent, który cieszy jeszcze długo po Świętach- to mogą być własne uprawy, zdecydowanie-tak.
By go zrealizować nie musisz mieć własnego kawałka ziemi, można uprawiać w donicach na balkonie czy parapecie własnego mieszkania. Możesz założyć miejski ogród warzywny w pobliżu swojego zamieszkania. Możesz wszystko- zmień myślenie a wpłyniesz na "przeznaczenie".
Jeżeli podzielasz tą ideę pobierz zdjęcie z linkiem i umieść u siebie na blogu. Zarażaj innych pozytywną ogrodową energią- zima to najlepszy na to czas (aby przemyśleć i zaplanować uprawy). A wiosna-to czas by wprowadzić te plany w życie.
Żyj zdrowo i świadomie tego na zbliżające Święta Wam życzę.
fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńHahaha! prawda! :) Nasi bliscy dostaną w prezencie słoiki z przetworami z naszego ogrodu, a co!
OdpowiedzUsuńZgadzam się, ja swoich bliskich mam zamiar obdarować sokiem z malin do herbatki z własnego ogródka i torebeczką ziół, również własnych :) Sama uwielbiam dostawać właśnie takie prezenty
OdpowiedzUsuń