piątek, 19 grudnia 2014

Najsmaczniejszy świąteczny barszcz

Obiecałam,że podzielę się z Wami moim sekretem na najsmaczniejszy barszcz wigilijny. Bez konserwantów, bez kostek rosołowych, naturalny, zdrowy i bardzo aromatyczny, wyrazisty w smaku  o mocnym kolorze. A tak na marginesie, moja mama "leczyła się nim" po chemioterapii.
Jak go przygotować?
Potrzebny jest zakwas z buraków-koniecznie. Co potrzeba do przygotowania zakwasu?: kilka buraków, przygotowaną chłodną wodę i koniecznie-kromkę razowego chleba, która przyspieszy kiszenie, wszystko wkładamy do słoika, zalewamy chłodną przygotowaną wodą i czekamy. Po trzech dniach wyjmij kromkę chleba-już zrobiła swoje, zwykle w tym momencie dokładam trzy,cztery ząbki czosnku,ale nie tym razem- czasu mało ( czosnek zabija bakterie i opóźnia kiszenie, a sok im mocniej zakiszony tym lepszy później barszczyk) pozostaw kiszenie do 24-tego.

foto Regina Martinez
link do autorki zdjęć  foto
foto Regina Martinez


Barszcz powstaje na bazie przygotowanego wcześniej wywaru warzywnego. Taki wywar powinien być mocno skoncentrowany, tzn. powinien być ugotowany w małej ilości wody ale z dużą ilością warzyw-przesmażonych w garnku ma maśle i zalanych wodą. Do wywaru do dosmaczenia dodaję ( także podczas gotowania) śliwkę wędzoną oraz garść suszonych grzybów leśnych oraz surowe świeże buraki i uwaga buraki ze słoika z zakwasem-kiszone buraki. Po ugotowaniu buraki tarkuję i dodaję tarkowane do wywaru warzynego- oddadzą aromat i ładnie zabarwią barszcz. Na koniec wywar przelewam przez sito, teraz już tylko wszystko podgrzewam nie gotuję do wywaru dodaję przelany przez sito i gazę zakwas, doprawiam majerankiem, czosnkiem, solą i odrobiną pieprzu.
Gotowe, barszcz ten jest wart całego tego wysiłku a im mocniej zakiszone buraki-tym smaczniejszy barszcz.

Ważne by zakwasu nie przegotować, zupa musi być gorąca, ale nie wrząca.

4 komentarze :

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...