czwartek, 2 kwietnia 2015

bo BIO i uprawa na drabinie


Już są pierwsze wschody, pierwsze siewki i muszę wam powiedzieć,że niezmiernie, jak co roku, wzruszają mnie te zielone "dzidziusie". Pierwszy zielony przychówek ( po długiej zimie) zapowiada wiosnę, nowe budzące się do życia pokolenie. Jest nadzieja, pomimo chłodnej i kapryśnej pogody, na nowy ciepły zielony sezon. Już wkrótce, -:)


Na razie do muliplatów wysiałam kwiaty a z warzyw- tylko bób i groszek cukrowy. Jest jeszcze czas- nie trzeba się spieszyć.
W moich multiplatach-w domu wzrastają: dzwonek irlandzki, słoneczniki: doniczkowy-mały i odmiana uprawowa oraz pnące ogórki ozdobne. W planach-po świętach do wysiania: nasturcja, aminek-koper ozdobny i cynie.

do przechowywania tac z maleństwami wykorzystuje różne konstrukcje- w tym roku-drabina i powiem wam,że sprawdza się idealnie.

pozdrawiam pomimo wszystko wiosennie

7 komentarzy :

  1. Drabina, świetny pomysł. Na moim parapecie miejsca już brak:)

    OdpowiedzUsuń
  2. O bardzo praktyczne rozwiazanie i tez dizajnersko wyglada ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie z siwek wschodzi tylko rzeżucha. Super pomysł z drabiną. : )

    OdpowiedzUsuń
  4. Uuu fajny pomysl ja mam taki wozek pomocnik kuchen, u mnie produkcja siewek juz w pelni gotowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie drewniany regał z ikea już drugi rok w oknie tarasowym stoi ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam za fajne i budujące komentarze, -:)
    posyłam serdeczności i nadzieję na dobrą ogródkową aurę

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...