Po deszczu dobrze jest przepielić ogród ( chwasty lepiej wychodzą). A jak zagospodarować te chwasty i olbrzymie ilości odpadów?
Czy wiecie ile "śmieci" zielonych z ogrodu można wygrabić i wyciąć? Całe mnóstwo- metr sześcienny przy wiosennym rozruchu dla 1000 m2 ogrodu to normalka. Co zrobić z tymi zielonymi odpadami ?- zważywszy,że nie wszystkie nadają się do kompostowania. W mojej gminie można w ramach opłaty za wywóż nieczystości oddać właściwie dowolną ilość odpadków zielonych- i ja tak robię. To co nie może powędrować na kompost- jedzie do zakładu utylizacji- wierzę, że na duży kompost.
Na kompost,który w ogrodzie nie wyrzucam:
liści od truskawek zebranych po zimie- często mają już czarne plamy -:(
kłujących pędów: róży,malin czy jeżyn
wygrabiony obumarłych igieł roślin zimozielonych
grubych gałęzi ( nawet pociętych)
i oczywiście chwastów wieloletnich tj.: mlecze czy gwiazdnica pospolita
czy Wy już też przynosicie, po pracy w ogrodzie, zdrowe zmęczenie do domu ?
Po sobotniej pracy w ogrodzie przy pięknej pogodzie przyniosłam do domu zdrowe zmęczenie i przeziębienie. U nas w gminie też jest taka możliwość sortowania i korzystam z niej. : )
OdpowiedzUsuńWiosną-szkoda czasu na przeziębienie-"kuruj się" szybko, pozdrowienia
UsuńU nas zielone dopiero od maja, ale bardzo to się przyda na perz i inne tałatajstwo.
OdpowiedzUsuńa co z tymi co nie mają pojemników na zielone?
OdpowiedzUsuńtakie zielone niechciane można wysuszyć, ale tak porządnie
Usuńniektóre uciążliwe gatunki jak: podagrycznik lub z zawiązanymi nasionami-najlepiej spalić,aby uniknąć prawdopodobieństwa wysiania
jest też możliwość głębokiego zakopania