Jeszcze tylko sześć dni i zacznie się czas-ogrodniczej swawoli. Niestraszne będą możliwe przymrozki-będzie można wysadzić do ogrodu ciepłolubne: dynie,cukinie,ogróki, pomidory,sadzonki ziół i całą masę zieloności,która już czeka na swoje właściwe stanowisko na zagonie. Jeszcze tylko kilka dni i wszystko powędruje do ziemi. Wszystko to, co już się trochę a nawet bardzo męczy w doniczkach. Czy Wy już też odliczacie?
Zimnych ogrodników, czyli dni imienin: Pankracego,Serwacego i Bonifacego oraz tzw."zimna Zośka" to przełomowy moment dla ogrodników takich jak ja-po tej plejadzie ogrodniczych gwiazd można zaczynać właściwe uprawy. Po 15-stym mróz nie straszny- bynajmniej czysto teoretycznie.
A w ubiegłym roku niespodziewanie przyszedł mróz i zniszczył moje zielone dzieło ( pomidory w tunelu),a było to tak:
Moje pomidorki wyrywają się już do gruntu. miejmy nadzieję, że w tym roku nie przymrozi. : )
OdpowiedzUsuńraz straciłam moje rozsady pomidora, które wysadziłam na przekór rozsądkowi przed 15-stym
Usuńprawie wszystkie zabrał mróz-teraz już bym nie ryzykowała
tym bardziej,że moje uprawy były w tunelu foliowym
na pewno inna jest uprawa-bardziej bezpieczniejsza w szklarni
szkło jest lepszym izolatorem niż folia
uważaj na zielony dobytek, sprawdzaj prognozy
powodzenia
Tak, odliczam:) W tym roku wyjątkowo rozszalałam się z roślinami. U mnie jedynie pomidory i ogórki będą cały sezon pod folią, bo w Norwegii nie miałyby szans w gruncie. Najbardziej cieszę się na wysianie cukinii, bez której mój warzywnik nie mógłby istnieć. Mam nadzieję, że wkrótce uda mi się wrzucić jakieś fotografie na blog. Bardzo dużo czasu spędzam tej wiosny w ogrodzie i zaczynam się zastanawiać czemu ja nie zostałam ogrodnikiem? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńczemu ? -:)
Usuńserdeczności