Pierwszy ułożony bukiet kwiatów z ogrodu, który przyniosłam do domu tej wiosny to zachęta do dalszego dłubania w ziemi. Jest dobrze -:)
Z ogrodu do domu prosto do- wazonu czyli pierwsze pachnące wiosenne kwiaty w wazonie.
*****
Z ogrodu do domu prosto na- talerz, czyli kilka migawek o zerwanym szpinaku.
A w tunelu foliowym ……. rośnie szpinak ozimy a właściwie-rósł. Został zerwany i trafił na nasze talerze. Zwolił miejsce dla następnych nasadzeń- pomidorków podsadzonych bazylią. W tym roku po raz pierwszy pomidorki powędrują do tunelu wcześniej niż zwykle- czyli przed 15-stym maja. Wiosna w tym roku przyszła szybko i to odrazu z piękną ciepłą pogodą., Mam nadzieję, że nie zmieni swojego ciepłego frontu i będzie cieszyć nas taką piękną pogodą aż do lata- do ciepłego, ba upalnego- lata.
Mój poprzednik każdego roku, nie tak jak ja, wysadzał pomidory do tunelu w kwietniu. Dla mnie to nie było dobre rozwiązanie. Nie mogę pozwolić sobie na taką regularność, jak on. Zamykanie i otwieranie tunelu, ewentualnie okrywanie krzaczków na noc przy zapowiedzi ochłodzenia. O nie, to dla mnie za dużo. Ja nawet nie oglądam tv w sezonie a o pogodzie dowiaduję się zwykle od bliskich, często za późno.
Decydując się na wysadzenie pomidorków trochę ryzykuję, tym bardziej, że tu gdzie mieszkam to "biegun zimna"dla naszego województwa- więc ?, może być różnie.
pękny wiosenny bukiet
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję -;)
Usuńtrzymam kciuki za Twoje pomidorki, ale jestem pewna, ze nic im się nie stanie, jeśli teraz wylądują w tunelu :)
OdpowiedzUsuńpomidory w tunelu i przetrwały 2 st.C nocą
Usuńdziękuję za odzew i wsparcie
miłej niepracowej majówki