wtorek, 8 kwietnia 2014

z notatnika ogrodnika 2014


Na sześć tygodni przed "zimną zoską" czyli przed 15-stym maja można wysiewać nasiona roślin ciepłolubnych tj.: pomidory, papryki, ogórki, dynie, cukinie czy kabaczki. Można wysiewać, ale do pojemników umieszczonych w pomieszczeniach ze stałą powyżej 10 st. C temperaturą.
Ja wysiałam nasionka pomidorów już 20 marca do pojemnika z odzysku- plastikowego płytkiego na około 2,5 cm wysokości. Teraz przyszedł czas ( po wypuszczeniu drugiej pary liści), aby je przepikować do pojedynczych tymczasowych pojemniczków. Zanim powędrują do gruntu ( po 15-stym maja) czeka je jeszcze jedno przesadzenie do większych kolejnych pojemników.

Jeżeli macie chęć na własne rozsady możecie powoli wysiewać już nasionka do pojemników umieszczonych w pomieszczeniach. Nasiona pomidorów bardzo szybko kiełkują już po dwóch, trzech dniach pojawiają się pierwsze wschody. Tak samo z ogórkami czy dyniami, jeżeli umieścicie nasiona na noc w wodzie to kiełkowanie rozpocznie się bardzo szybko. Nie ma zatem pośpiechu, jest jeszcze na to czas.

Ważne
W amatorskiej uprawie jakość rozsad może być gorsza niż z zakladów ogrodniczych w tym się specjalizujących, ale jak pokazują moje doświadczenia plony są i to nawet satysfakcjonujące -:).


21 komentarzy :

  1. Wczoraj przepikowałam pomidory :) Ale prawdę mówiąc nie wiedziałam, ze będę musiała je jeszcze raz przesadzać. Chyba muszę się zaopatrzyć w jakieś doniczki plastikowe, bo wsadziłam je do torfowych doniczek o średnicy 6 cm.

    A czy pomidory do tunelu foliowego tez można wsadzać dopiero po 15 maja?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. średnica 6 cm to w sumie mało ważna jest też ich wysokość
      generalnie chodzi o zachowanie proporcji pomiędzy częścią nadziemną a bryłą korzeniową
      wyobraż sobie duże drzewko-roślinę pokojową w małej donicy- przewróci się

      Usuń
  2. a jka wygląda sprawa z rukola na balkonie czy w domu najpierw ?
    pomidorki zasiane czekam na kiełki
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, rukola od razu na zewnątrz
      zawsze czytaj etykiety jeżeli jest rysunek pokazujący wysiewy w marcu w gruncie to można siać na zewnątrz
      są też rysunki z wysiewem pod osłonami i tych nie można bezpośrednio do gruntu
      na etykietach zawsze są też terminy

      Usuń
  3. Do tunelu foliowego wysadzam pomidory już w kwietniu, a u nas zimno jest. tylko albo przykrywam je jeszcze agrowłókniną, albo mini-szklarenkami z 5 litrowych butelek. Przynajmniej przez kilka pierwszych dni. A potem czuwam i jeśli nocą temperatura ma spaść poniżej 0, to dogrzewam tunel. Zniczami cmentarnymi proszę Was. Fajnie wygląda taki podświetlony.
    Rukolę można już siać, ona odporna jest. U mnie zeszłoroczna przezimowała pod śniegiem i już w maju zbierałam listki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My też dogrzewamy, bo u nas przymrozki majowe są podstępnie niskie rekord to było - 8, a i czerwcowych doświadczyliśmy więcej niż jeden raz. Dogrzewam elekktrycznie, żarówkami z czerwonym światłem, one chyba są dla kur, ale szklarnie też grzeją.

      Usuń
    2. Gorzka Jagodo, dziękuję za podpowiedź :) Zobaczę jak podrosną moje sadzonki do końca kwietnia i może część zaryzykuję wsadzając do tunelu foliowego. Ostatecznie, jeśli wszystkie się przyjmą (18 szt.) to i tak będę ich miała za dużo, bo zamierzam jeszcze u ogrodnika dokupić różne odmiany tradycyjne wysokie. Sama eksperymentuję tylko z tymi drobnymi pomidorami koktajlowymi :)

      Znicze - lubięto ;)

      Usuń
    3. fajnie,że wywiązała się tu dyskusja i dziękuję za wsparcie -:) mentorze

      mój poprzednik też wysadzał rozsady pomidorów wcześniej- wiem ile kosztowało go zachodu i doglądania ( jednak nic chyba nigdy mu nie zmarzło) , ja wolę jednak potrzymać te cudeńka w cieple- to nie jest super rozwiązanie, bo cudaki rosną na potęgę i trzeba je przesadzać dwa razy- u ciebie pewnie tylko raz ?
      moje rozsady po 15-stym mają jakieś 20 cm wysokości i dość wiotką łodygę, ale jak tylko zaadaptują się w nowym to wszystko wraca do normy

      Usuń
  4. A w zasadzie po co przesadzać pomidory dwa razy, czy nie wystarczy przesadzić siewki do pojemników jak po dużej śmietanie a później przesadzić do gruntu ? Czy podwójne przesadzanie wyraźnie zwiększa owocowanie ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przyszła mi jeszcze jedna myśl w temacie twojego zapytania
      z czasem jak siewki rosną to wyciągają się ( w domu jest po prostu za ciepło a i światło nie pada równomiernie, w szklarniach światło dochodzi z góry i boków, w domu zwykle tylko z jednej strony od okna), każde przesadzanie to możliwość poradzenia sobie z długą łodygą
      rozsadę pomidora umieszczamy głębiej- można prawie aż do pierwszej pary liści

      Usuń
  5. Moje już przesadzone. czarna jagodo - dzięki za pomysł! trochę boje się, bo moja szklarnia z poliwęglany, no ale zobaczymy. Pomidory przesadza się do coraz większych (głębszych ) doniczek i za każdym razem głębiej, bo wypuszczają korzonki z łodygi i lepiej "trzymają " się w gruncie. Za długa i zbyt wiotka łodyga tak jak pisze Way może złamać się pod ciężarem przyszłych owoców.
    Owocnych dalszych prac ogrodowych:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedzi, teraz już jest jasne :) Ma jeszcze jedną wątpliwość... czy pomidorki balkonowe (tak były określone na opakowaniu) ucierpią, posadzone do gruntu ?

      Usuń
    2. Odmiany balkonowe w uprawie w gruncie mogą być mniej odporne na choroby. Istnieje realne ryzyko porażenia np.zarazą ziemniaczaną. W naszym klimacie pomidory w gruncie słabo się udają, aby minimalizować ryzyko chorób konieczne jest dobre dobieranie odmian.
      Może lepiej wysiać ( jest jeszcze czas) odmiany gruntowe i te wysadzić do gruntu

      Usuń
  6. Ja już mam naszykowaną całą stertę szerszych rolek po papierze toaletowym i w weekend będzie akcja "sianie" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem fanką rolek. Ważne jest tylko właściwe napełnienie ziemią ( wtedy ziemia dobrze podciąga wodę i nie ma problemu podsychania) - nie syp ziemi do tubki tylko wkręcaj ziemię od dołu-jakbyś śrubę wkręcała.
      pozdrawiam

      Usuń
    2. O super! Dzięki za poradę :)

      Usuń
  7. Myślę, że własna rozsada to również większa satysfakcja, nawet jeśli plony mniej obfite. Ja w tym roku mój pierwszy warzywnik prowadzę. Niektóre rozsady w wytłaczankach po jajkach robię. Teoria jest taka, że rozmiękną i po prostu porwę / potnę i do ziemi. Zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super pomysł z tymi wytłaczankami- będę zaglądać jak się sprawdziły
      powodzenia we własnych pierwszych uprawach -:)

      Usuń
    2. Zapraszam, zapraszam. Na pewno będę się dzielić spostrzeżeniami :)

      Usuń
  8. Anonimowy4/10/2014

    Również zajmuję się uprawą pomidorów ale na działce gdzie posiadam tunel foliowy który chroni moje warzywa przed deszczem czy dużym nasłonecznieniem. Polecam ponieważ jest to świetny pomysł, kupiła tunel w firmie das company. Świetna obsługa, która potrafi doskonale doradzić. Jakoś również bez zastrzeżeń.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...