Namiastką całej tej zielonej zabawy,która przed nami, może być uprawa kiełków przeznaczonych do spożycia. Kiełkujcie nasionka to samo zdrowie,samo dobro.
To magazyny, koncentraty składników niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania organizmu: enzymy, węglowodany, witaminy, białko czy kwasy nienasycone.
Ogromną zaletą dla mnie jest radość z udanego kiełkowania, podglądanie ich rozwoju potrafi wprawić mnie w pozytywny nastrój. A konsumpcja ich to zastrzyk sił witalnych-energii dla naszych organizmów po całym długim sezonie na korzeniach.
Jak uprawiać kiełki?
Ja wybieram proste i mało kosztowne rozwiązanie. Nie lubię plastików w kuchni więc staram się ich nie kupować. Te, które mam w zupełności mi wystarczą.Postanowiłam uprawiać kiełki w słoikach, tak- po prostu, nie będę musiała kupować plastikowego kiełkownika.
Wystarczy kilka słoików o pojemności 750 ml, gaza lub kawałek tiulu, gumka recepturka, nasiona na kiełki- tylko te, które mają na etykiecie napis przeznaczone do kiełkowania. Nie można kiełkować innych nasion- tych przeznaczonych do siania w gruncie. I już, zaczynamy kiełkowanie.
Na początek polecam najłatwiej kiełkujące nasionka niezawodnej rzeżuchy.
Nasionka na kiełki należy wypłukać i moczyć przez noc w przegotowanej letniej wodzie. Po tym czasie wodę należy zlać a nasionka ponownie przepłukać. Słoik ustawić dnem do dołu najlepiej w małej filiżance i pod kątem, tak aby woda mogła odpływać do filiżanki i aby powietrze mogło krążyć.
Kiełki do wzrostu wymagają: dostępu światła, tlenu i przepłukania dwa razy dziennie przegotowaną letnią wodą. Najlepsze do spożycia są 2-4 dniowe kiełki. Można posypywać nimi: kanapki, zupy, sałatki czy gotowane ziemniaki.
Co jeszcze warto wiedzieć ?
Ponieważ pojawiło się wiele sprzecznych informacji dotyczących kiełkowania lucerny nie polecam jej uprawy. Obwiniano kiełki lucerny za miejsce pojawienia się salmonelli, toksyn czy tocznia.
Myślę,że w uprawie przydomowej łatwiej jest kontrolować jej uprawę i nie dopuścić do zakażenia wspomnianymi chorobami,warto jednak zachować powściągliwość.
Kiełki strączkowych bywają ciężko strawne i mogą zawierać toksyny, dlatego przed ich spożyciem należy poddać je obróbce termicznej.
Ps. dzieci chętnie uczestniczą w pracach kuchenno-ogrodowych, gdy tylko szybko widzą pozytywne efekty swojej pracy. Kiełkowanie to zadanie, które przyniesie im wiele kuchenno-ogrodniczej satysfakcji.
Na zdrowie,
dzieki za porady , przydadza sie na pewno :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ag
miło,że jesteś, -:)
OdpowiedzUsuń